Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 40
Pokaż wszystkie komentarzeTo nie odwaracnie kota ogonem tylko odslanianie obłudy. Hałda azbestu nad rzeką nie przeszkadza tylko dlatego ze nie warczy? Ja sie zgadzam, że motocykle robią mniejszą szkodę, jeśli wogole jakąkolwiek niż cała reszta bogobojnych Polaczków.
OdpowiedzCzy napisałem ze hałda azbestu nie przeszkadza? Prosze mi pokazac w ktorym miejscu! Smiecenie (w tym hałdy azbestu) jest czym mega karygodnym, godnym najwiekszego potepienia. A jazda enduro nie ma nic do tego, co ma jedno z drugim wspolnego? Czy przez to ze ludzie smieco inni majo prawo zaklocac komus spokoj? Czy smiecenie przez jednych usprawiedliwia to ze inni zakłócają spokój?
OdpowiedzA czy cudzy "spokój" jest odgórnym nakazem i musem do którego ja sie musze stosować? Mi tez przeszkadza wiele rzeczy i jakoś musze z tym żyć. A nie jezdze komus po ogródku tylko z dala od ludzkich siedzib i niezaleznie jak wolno jadę i jak daleko od ludzi to zawsze znajdzie sie ktos komu to przeszkadza, zupelnie jakby jedni mieli wieksze prawo do korzystania z otoczenia niz reszta. Wiem ze to oklepany temat, ale wymien mi gdzie na mazowszu są _legalne_ trasy offroadowe? Ja nei znam takich.
Odpowiedzpopieram !
Odpowiedzone more thing, no ale ok, tu ci przyznaje racje, wszystkim dogodzic nie mozna:), i jesli trafisz na kogoss upierdliwego, pozbawionego dobrej woli to wiadomo ze takiemu wszystko przeszkadza w zyciu, poozdrawiam,
OdpowiedzFakt, tu mnie zagiales, stosowac sie nie ma odgórnego nakazu. Szkoda tylko ze ludzie wzgledem siebie nie potrafia okazywac szacunku, dobrej woli (min przez to ze patrza na swoje działania i jak one wplywają na innych), tylko potrzeba nakazu zeby regulowac te stosunki. Torów ci nie bede listował jakie są, bo nie znam ich, moze jak nie ma warunków na robienie czegos trzeba albo sobie odpuscic, albo dobrze poszukac, albo samemu taki tor wybudowac a nie stac i płakać 'ja ciem piaskownicem jak mi nie zrobicie to zrobie babke na dywanie'. Co do argumentów typu lanos - to sie nie ustosunkowuje, tutaj widze kompletny brak zrozumienia(gdzie napisalem ze zostawienia syfu i jezdzenie najebnu lanosem jest ok? ), a nie chce mi sie przescigac w wyzwiskach, i udowadniac kto z nas dwoch jest glupszy (choć ja to wiem który:), ale zostawie to dla siebie ). Miłego weekendu:)
Odpowiedzja bym bardzo chciał poganiać zdala od ludzi z widłami, bo oni przeszkadzają mi w jeżdzeniu tak samo jak ja im w grillowaniu. Myslisz że ktokolwiek z endurowców ma przyjemność w szarpaniu sie z jakimiś tubylcami, że kogoś bawią rozciągnięte linki między drzwami albo zakopane deski nabite gwozdziami? Problem polega na tym że u nas nie da sie dogadać, wytyczyc tras w mało uciązliwych miejscach. nie wiem czemu tak jest, pewnie z wrodzonego braku szacunku dla innych. wiem jedno, ze kladąc uszy po sobie nic nie osiagniemy.
Odpowiedzbtw, taka mnie naszła refleksja - miło jest podyskutować z kimś, nawet sie nie zgadzając z nim, ale nie musiec juz w drugiej czy trzeciej wypowiedzi wyzywc go od najgorszych, a 'Polak Milosnik Jazdy w Terenie(Patrol4.2 , ktm250)'owi zycze duuuzo.....dobrej woli :)
Odpowiedztaki argument rozumie(z takim moge dyskutować:)), to co piszesz to racja, niestety w naszym kochanym narodzie jednym z najwiekszych brakow jest brak tzw dobrej woli, przez to ani wy nie bedziecie spokojnie endurzyc, przez to sytuacja na polskich drogach, urzedach i w wielu innych miejscach wyglada jak wyglada, przez to ludzie potrafią o pół metra gównianej drogi tracic połowe swego zycia po sądach....jak brak jest dobrej woli wtedy choćby nie wiem co - nie nabiegasz, nie twierdze ze znam jakies rozwiazanie na to, niestety, nie znam.
Odpowiedz