Ścigacz.pl

Stało się! FIM wraz z Dorną uruchamiają klasę Supersport 300, która będzie rozgrywana obok Mistrzostw Świata World Superbike.

O klasie Supersport 300 mówi się dość dużo od dłuższego czasu. To logiczne, zważając na popularność motocykli o pojemności zbliżonej do 300 ccm w Europie. Dodatkowo, w serii WSBK brakowało klasy dla młodych talentów - poniekąd seryjnego odpowiednika Moto3. Problemów z klasą Supersport 300 było kilka, a głównym zrównoważenie klasy. FIM wraz z Dorną wpadli na całkiem ciekawe rozwiązanie.

Klasa Supersport 300 nie będzie miała nic wspólnego z pojemnością. Ścigać w niej będą się motocykle homologowane w Unii Europejskiej w ramach kategorii prawa jazdy A2. Obecnie Komisja Superbike dopuściła do startu KTM-a RC390, Yamahę R3, Kawasaki Ninję 300R i Hondę CBR500R. By stawka była wyrównana (np. najlepszy stosunek mocy do masy z powyższych ma jednocylindrowy KTM), Komisja Superbike będzie regulować osiągi ogranicznikami obrotów i minimalną dopuszczalną masą. Stąd już teraz wiadomo, że KTM i Yamaha będą mogły kręcić się do 10,000 obr./min, Kawasaki i Honda do 13,000 obr./min. Poza tym jednak silniki mają pozostać całkowicie seryjne.

Zresztą, poza seryjnymi jednostkami napędowymi, seryjne będą także ramy, a i w przypadku zawieszeń zastosowano limit cenowy podzespołu z jakiego można korzystać. Zakazane będzie korzystanie z akcesoryjnej elektroniki (choć promotor serii zakłada możliwość dopuszczenia akcesoryjnych zestawów oferowanych przez producenta danego motocykla). Oczywiście całość by obniżać koszty.

Naszym celem w przypadku klasy WorldSSP 300 jest stworzenie punktu odniesienia dla krajowych mistrzostw. Chcemy zaoferować środowisko, które jest maksymalnie uproszczone i regulowane w sposób, który pozwoli klasie na rozwój. Środowisko, które pozwoli młodym zawodnikom postawić pierwsze kroki w sporcie motocyklowym - komentuje Vito Ippolito, prezydent FIM-u.

I to kolejna dobra informacja. Póki co regulamin klasy jest określany jako "prowizoryczny", ale w niedługim czasie będą mogły skorzystać z niego krajowe mistrzostwa - np. seria Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostw Polski. Jakiś czas temu w prywatnych rozmowach z przedstawicielem Automobilklubu Wielkopolskiego pytałem o możliwość powstania takiej klasy. Mówił wtedy, że na chwilę obecną brakuje regulacji, które ujednolicałyby stawkę. Problem ten poniekąd został rozwiązany.

Pozostaje zobaczyć jak Supersport 300 sprawdzi się w praktyce oraz czekać na pojawienie się w Polsce. Dodam tylko, że Honda nie bez powodu wypuszcza nową CBR250RR (w Europie najprawdopodobniej CBR300RR). I myślę, że to nie jedyny producent planujący wsparcie klasy Supersport 300.

Foto: Archiwum