Sprzeda¿ motocykli w Japonii w 2021 r. by³a zaskakuj±co wysoka. Wszystko dziêki koronawirusowi
Takich liczb nie widziano w Japonii od lat, a tamtejsi producenci jeszcze długo będą z tego powodu pić szampana. Na motocykle wsiedli zarówno milenialsi jak i osoby starsze. Niezależnie od upodobań, ostatni raz taką sprzedaż widziano w 2002 roku.
Jak informuje Japan Times, od 1 stycznia do końca grudnia 2021 r. w Japonii sprzedano 233 059 motocykli, co oznacza wzrost o 20,6 proc. w porównaniu do roku 2020. Lepsze były tylko lata 2002 z wynikiem 235 755 szt. oraz 1998 z astronomiczną liczbą 318 080 szt. Ciekawie przedstawia się również rozkład klienteli i zwyczaje zakupowe.
Kawasaki poinformowało, że wzrosła liczba klientów pomiędzy 50. i 60. rokiem życia. Honda z kolei potwierdziła spore zainteresowanie swoimi produktami w przedziale wiekowym od 20 do 30 lat. Tu producent jest szczególnie zadowolony ze sprzedaży modelu PCX, który znalazł 30 tys. nabywców, a cel na rok 2021 zakładał sprzedaż 24 tys. szt. Suzuki podało, że japońskim hitem sprzedażowym tej marki był GSX250R i tu w okresie od 1 stycznia do końca października odnotowano wzrost sprzedaży aż o 40 proc. Model ten sprzedawano także w Polsce, ale przez dość krótki czas.
Sukces obwieściła również Yamaha z modelem YZF-R25, który wybierali dwudziestolatkowie. Prezes Yamaha Motor - Yoshihiro Hidaka powiedział, że co prawda wyniki są bardzo dobre, ale jeśli pandemia ustanie, to z pewnością sprzedaż motocykli spadnie. Producent zamierza jednak organizować amatorskie wyścigi, które mają na celu utrzymanie popularności jednośladów.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze