Rozpoczęcie sezonu motocyklowego w Częstochowie na Jasnej Górze 2021 - powrót do normalności
Chociaż trwa pandemia i chociaż w Polsce obowiązują rządowe ograniczenia, to w otwarcie sezonu motocyklowego w Częstochowie na Jasnej Górze było wielkim powiewem normalności, na który motocykliści czekali od dawna.
Jak donosi Policja, w tym roku na Jasnej Górze pojawiło się około 10 000 pojazdów. W internecie trwają zażarte dyskusje, czy zlot łamał rządowe ograniczenia, czy nie łamał, to uczestnicy w większości mieli maseczki. Czasem na brodzie, ale uczestnicy otwarcia sezonu motocyklowego zastosowali się do koronawirusowych obostrzeń. Pogoda dopisała, co również mogło mieć pozytywny wpływ na frekwencję. Znalezienie się w tak licznej, motocyklowej braci, po wielu miesiącach zimna, izolacji i ograniczeń, było wyjątkowym przeżyciem. Uczestnicy po raz pierwszy od dawna poczuli ogromny powiew normalności.
Organizacja zlotu na Jasnej Górze na otwarcie sezonu 2021 była na wysokim poziomie. Pomagała w tym policja, która kierowała uczestników na wyznaczone miejsca. O godzinie 11:00 rozpoczęła się msza świeta, po której wszyscy rozjechali się do domów. Niestety z powodu bardzo wysokiej frekwencji nie każdy mógł się znaleźć bezpośrednio na błoniach przed klasztorem. Dlatego motocykliści stawali tam, gdzie akurat znaleźli wolne miejsce.
Otwarcie sezonu motocyklowego 2021 na Jasnej Górze przebiegło w kulturalnej atmosferze, bez jakichkolwiek ekscesów. Na miejscu pojawiły się również quady z ATV Swap Garage. Wkrótce na Ścigacz.pl obszerna relacja z otwarcia sezonu motocyklowego na Jasnej Górze 2021.
Zdjęcia: ATV Swap Garage
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzeMam szczerą nadzieję że ten powiew normalności pozwoli waszym bliskim szczęśliwie wrócić do domu ze szpitali za jakieś 2-3 tygodnie, jeżeli w ogóle załapią się na wolne łóżko. Środek trzeciej ...
OdpowiedzW jakim kraju jest tak źle jak opisujesz? Współczuję i zapraszam do Polski.
OdpowiedzMam też taka szczerą nadzieję, że wszyscy lekarze zaczną nas wreszcie leczyć najlepszymi metodami zamiast metodami BigFarmo-poprawnymi. Minęło ponad rok i już dawno powinno być tanie skuteczne lekarstwo na tego wirusa. A tu w najlepsze ciągnie się serial wirusofilozoficzny! Co to ma być!? Moda na sukces, Klan, czy Złotopolscy?! Mało tego producenci nie chcą odpuszczać i ciągnąć w nieskończoność swoją opowieść...
OdpowiedzMinęło już 2500lat od pierwszej wzmiance o grypie i ciągle nie ma taniego lekarstwa?! Już dawno powinno być!! Ile jeszcze będzie trwał ten serial, co to jest, jak żyć??
OdpowiedzZawsze możesz zabić na alarm w tej sprawie i może wszystko pójdzie dobrze, i będziesz wszystkich szczepił obowiązkowo rokrocznie, co z pewnością zasili mocno Twój budżet i wtedy będziesz miał więcej pomysłów na to, jak żyć. Twój serial (jak każdego innego) potrwa do śmierci i może z powodu jakiejś choroby, która w końcu przemoże ciało.
OdpowiedzŚwięte słowa Bracie! Lataj wysoko i nigdy nie ląduj. Amen!
Odpowiedz