Ścigacz.pl

Z początkiem listopada Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ruszyła z remontem autostrady A1. Dla kierowców oznacza to prawdziwy horror, ponieważ remontowany odcinek ma długość ponad 150 km, a prace potrwają przez kilka lat. Gdzie trzeba liczyć się z utrudnieniami? Ile będzie kosztował remont?

Pierwsze odcinki autostrady A1 zostały otwarte 17 lat temu. Według danych spółki Gdańsk Transport Company, w wakacje odcinek Rusocin-Czerniewice w obu kierunkach pokonuje ok. 81 tys. samochodów. Remont nawierzchni zostanie przeprowadzony na odcinku pomiędzy Gdańskiem i Toruniem, który ma długość 152 km. Koszt remontu to 569 mln złotych.

Jak mówi cytowana przez Money.pl Anna Kordecka ze spółki GTC, standardowo nawierzchnia jest wymieniana co 10 do 15 lat. Spółka jest koncesjonariuszem odcinka z Torunia do Gdańska i będzie się nim opiekować do 2039 r., kiedy trafi w ręce publiczne. Remont będzie realizowany przez firmę Budimex. Zakłada wymianę warstwy ściernej, wzmocnienie istniejących konstrukcji nawierzchni i częściową wymianę warstwy wiążącej.

Harmonogram prac zakłada prowadzenie ich od wiosny do jesieni i nie ominą one wakacji. Budimex poinformował, że już prowadzi prace na północy. Na finiszu są roboty na jezdni w kierunku Torunia i zaczynają się na wysokości Gdańska przed bramkami. Jeżeli warunki będą sprzyjające, to prace będą kontynuowane również zimą. Rozpoczęcie prac nie oznacza, że opłaty za autostradę zostaną zniesione.