Ścigacz.pl

"Jak mi dosz na flaszka dzisiaj, to zapominom".

Chłopaki z Ekipa Enduro Krzeszowice dostarczają do zasobów Internetu wielu zacnych materiałów filmowych i być może pamiętacie ich ostatni, w którym gość atakuje motocyklistę i grozi mu siekierą, ale ostatecznie sam zostaje związany. Oczywiście, materiał o którym mowa był ustawiony i istnieje podejrzenie, że poniższy również jest wyreżyserowany. Czy aby na pewno? Zobaczcie sami:

Jest grupa przypadkowych osób na polu, jest rozwścieczony dziadek, który okłada motocyklistów gałęzią i grozi, że "rozwali im łby", są groźby o zadzwonienie po policję, jest korupcja. My widzimy tutaj materiał na całkiem niezłą produkcję kryminalną godną srebrnego ekranu. Ale teraz najlepsze. Oprawcy motocyklistów zgodzili się ustąpić i puścić ich dalej jeśli ci dają im kasę na wódkę, uniwersalny rozwiązywacz problemów z agresywnymi rolnikami.

Jesteśmy bardzo ciekawi Waszego zdania. Co sądzicie?