Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy Prawo o ruchu drogowym, a to oznacza, że od nowego roku czeka nas spora podwyżka mandatów.

Nowe przepisy wejdą w życie od 1 stycznia. Maksymalna kwota mandatu wzrośnie do 5000 zł za jedno wykroczenie, do 6000 zł za dwa i do 8000 zł za więcej. Sądy będą mogły nakładać kary do 30 tys. zł. Nowe zapisy mają również ułatwić uzyskanie renty osobom poszkodowanym w wypadkach i ich rodzinom. Od 1 tys. zł mają startować kary za prowadzenie pojazdu bez uprawnień. Wzrosną także mandaty za przekroczenie prędkości czy nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu lub rowerzyście.

W taryfikatorze punktów również czeka nas rewolucja. Przede wszystkim znikną szkolenia redukujące punkty karne. Maksymalna liczba punktów dla wykroczeń drogowych wzrośnie z 10 do 15 i będą się one utrzymywać przez 2 lata. Czas ten ma być liczony od daty zapłaty grzywny, co ma ukrócić proceder uchylania się od opłacania mandatów. Oprócz tego, za niewskazanie kierującego pojazdem, który popełnił wykroczenie, właściciel będzie musiał zapłacić aż 8 tys. zł.