Konfiskata pojazdu za jazdê pod wp³ywem alkoholu. Zmiany w kodeksie karnym przyjête przez rz±d
W tym tygodniu rząd dał zielone światło dla wprowadzenia zmian w kodeksie karnym pod kątem przestępstw związanych z prowadzeniem i użytkowaniem pojazdów. To oznacza, że wkrótce może wejść w życie zapowiadana kara związana z przepadkiem pojazdu za jazdę pod wpływem alkoholu.
Przepisy zostały przyjęte w dniu 8 lutego i zakładają srogie kary dla pijanych kierowców niezależnie od tego, czy spowodują oni wypadek czy nie. Jak wyglądają szczegóły? Jeżeli badanie wykaże 1,5 promila alkoholu we krwi lub więcej, to kierowca automatycznie straci pojazd, nawet jeśli nie spowodował wypadku lub kolizji. W przypadku prowadzenia w stanie nietrzeźwości sąd może, ale nie musi dokonać konfiskaty.
Jeżeli kierowca znów zostanie złapany, to straci pojazd już przy wyniku 0,5 promila. Podobna kara spotka tych, którzy wcześniej spowodowali wypadek będąc pod wpływem alkoholu. Jeżeli samochód nie jest własnością kierowcy lub jest, ale został rozbity, to sąd przyjmie średnią wartość rynkową ustalaną "w sposób określony w rozporządzeniu" na dzień popełnienia przestępstwa i orzeknie karę właśnie w takiej wysokości.
Wzrosną także kary więzienia za spowodowanie wypadku w stanie nietrzeźwości. Dzisiaj jest to zakres od 2 do 12 lat, a nowe przepisy zakładają, że kary będą startować od 3 lat. Jeżeli w owym wypadku ktoś zginie, to wtedy minimalna kara ma wynosić 5 lat więzienia. Jeszcze ciekawszym jest fakt, że rząd chce karać także osoby, które piły alkohol po wypadku, a przynajmniej tak twierdzą. Kierowcy zawodowi zapłacą co najmniej 5 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze