Rok 2019 okazał się kolejnym bardzo udanym sezonem dla motocyklowego oddziału koncernu BMW. Mimo coraz mocniej depczącej po piętach konkurencji do klientów trafiło ponad 175 tysięcy maszyn, o prawie 6% więcej niż rok wcześniej. Duża w tym zasługa szerokiej palety modeli oraz regularnych premier, w tym nowego boksera ze zmiennymi fazami rozrządu. 

Liczby nie kłamią. Do końca grudnia 2019 roku z salonów BMW wyjechały dokładnie 175162 motocykle, o 5,8% więcej, niż rok wcześniej (165566 w 2018 roku). Firma zanotowała wzrosty na całym świecie - od tradycyjnych rynków europejskich, takich jak Niemcy, Francja, Włochy czy Hiszpania, przez Brazylię i Chiny, po stabilną sytuację w USA i Kanadzie, gdzie warunki na rynku motocyklowym nie są obecnie najlepsze. 

Największy wzrost BMW zanotowało w Ameryce Południowej, gdzie sprzedaż skoczyła aż o 36,7%. Jednocześnie udało się utrzymać pozycję lidera wśród producentów motocykli na rodzimym rynku niemieckim, choć tutaj po piętach mocno depcze Yamaha, a w wartościach bezwzględnych wygrało Piaggio, oferujące bardzo szeroką gamę skuterów. 

W imieniu zarządu BMW Motorrad 2019 rok podsumował sam prezes, Markus Schramm:

To był dla BMW Motorrad kolejny rok pełen sukcesów, mimo piętrzących się wyzwań. Po raz dziewiąty z rzędu zanotowaliśmy rekord poziomu sprzedaży. Chciałbym serdecznie podziękować naszym klientom z całego świata, którzy ponownie nam zaufali. 

Rok 2019 pokazał, że nasza strategia wzrostu przyniosła rezultaty. Osiągnęliśmy sukces dzięki wprowadzeniu siedmiu nowych modeli i utrzymaniu szerokiego portfolio naszych pojazdów. W przyszłym roku dołączy do nich długo oczekiwany R18. Mamy osiągnięcia również w sporcie - pierwsze podia w cyklu WSBK i udane wejście do Mistrzostw Świata Endurance - wszystko dzięki nowemu S1000RR. 

W minionym roku tradycyjnie dobrze radziły sobie boksery, w tym lokomotywy całej sprzedaży, modele z rodziny R1200/1250 GS oraz R1200/1250 GS Adventure, których sprzedano łącznie ponad 59000 sztuk. Nowe silniki z systemem Shift Cam zostały bardzo dobrze przyjęte przez klientów. Około 29000 klientów zdecydował się na mniejsze maszyny F750/850 GS, a kolejne 20000 na maluchy G310R i G310GS. 

Duże nadzieje na rok 2020 BMW wiąże z wprowadzonymi właśnie modelami F900 R oraz F900 XR, które już pojawiły się w polskich salonach, a także z kolejną generacją bardzo udanego S1000 XR. Wisienką na torcie będzie oczywiście potężny R18.