Ścigacz.pl

Wszystkie motocykle, które były wytwarzane na terenach należących obecnie do Polski, staramy się w jakiś sposób zawłaszczyć dla naszej historii. Jest to dość naiwne działanie, bo większość tych firm była rdzennie niemiecka i z Polską nie miała nic wspólnego. Dobrym przykładem są tu firmy Teco, Emwe, Namopo, Lorenz i Alba z samego tylko Szczecina.

A co powiecie na Curvy? Motocykl wytwarzany na obecnych ziemiach polskich, nawet właściciel miał polsko brzmiące nazwisko. 

Motocykle, o intrygującej nazwie marki - Curvy, produkowane były w Lubsku (dziś w woj. lubuskim) w latach 1923 - 1928. Wytwarzająca je fabryka, należąca do Kurta Szymańskiego, znajdowała się przy obecnej ul. Reja. Nazwa marki tych motocykli musiała chyba również po niemiecku ocierać się o dwuznaczności, gdyż w 1927 roku zmieniono ją na Cursy. Produkcja motocykli była tylko epizodem w działalności wytwórczej Kurta Szymańskiego. Jego fabryka, założona w 1911 roku, zajmował się głównie produkcją rowerów. Czy zachowały się u nas egzemplarze tych motocykl? To pytanie do Was.

Owych motocyklowych fabryk było kilkanaście, a pojazdy wytwarzane tam uznawane były za marki niemieckie. Wśród nich były m.in. wspomniane motocykle ze Szczecina, Ernst-Mag z Wrocławia i Curwy z Lubska oraz kilkanaście innych.

Motocykle w PRL - rzecz o motoryzacji i nie tylko...

Przyjęło się powszechnie mianem "motocykle PRL" określać pojazdy produkcji krajowej: WFM, SHL, WSK, Junak. Jest to jednak wielkie uproszczenie, bo obok wspomnianych jednośladów na naszych drogach można było również spotkać kilkanaście marek motocykli importowanych: Jawa, MZ, CZ, IFA, IŻ, M-72, K-750, Panonia, Lambretta, Peugeot, a także: BMW, Triumph, Norton, BSA,AJS, Harley-Davidson i wiele innych.

O TYM WŁAŚNIE JEST TA KSIĄŻKA "MOTOCYKLE W PRL" »

Wrocławską firmę Ernst-Mag założył Herbert Ernst. Był on mechanikiem i zawodnikiem sportowym, m.in. w latach 1924 i 1926 był mistrzem Niemiec w wyścigach motocyklowych w klasie 350. W latach 1926 - 1930 prowadzone przez niego przedsiębiorstwo rozpoczęło produkcje motocykl Ernst-Mag, z silnikami jedno i dwu cylindrowymi o pojemnościach od 350 do 1000 cm³. Nazwa marki - Ernst-Mag - była połączeniem nazwiska właściciela i marki silników, w jakie wyposażono te pojazdy. Mag była to nazwa szwajcarskich silników Motosacoche. Motocykle Ernst-Mag szybko zyskały dobrą renomę w całych Niemczech.

Jako ciekawostkę powiem, że na początku lat 90. znalazłem taki motocykl na warszawskiej Pradze. Obecnie w zbiorach polskich kolekcjonerów znajduje się kilka egzemplarzy Ernst-Mag-ów. Motocykl Alba eksponowany jest w Muzeum Techniki i Komunikacji w Szczecinie, a Teco zachowany w oryginalnym stanie kilka miesięcy temu pojawił się na jednym z portali ogłoszeniowych.

Tomasz Szczerbicki
Dziennikarz i autor książek: tomasz-szczerbicki.pl