Motocykle elektryczne w Polsce bez prawa rejestracji
Powoli na rynku pojawiają się motocykle inne niż do tej pory, bo napędzane silnikami elektrycznymi. W sprzedaży mamy już np. elektryczny motocykl crossowy KTM, ale wersji enduro/supermoto, z homologacją pozwalającą na zarejestrowanie pojazdu w Polsce i legalne poruszanie się po drogach publicznych, importer sprowadzający te pojazdy do naszego kraju nie oferuje.
Za oceanem już dawno legalnie po drodze jeździ elektryczny superbike Mission R (video), Harley Davidson z powodzeniem testuje swój motocykl elektryczny, Yamaha na dniach zaoferuje elektryczny skuter miejski, a BMW już takie skutery pokazało na europejskich drogach. Niestety, wszystkie te pojazdy w Polsce nie będą oferowane z homologacją bo... nie mają silników spalinowych. Niestety, fakty są takie, że polskie prawo nie nadąża za rozwojem techniki i ogólnoświatową tendencją do wypychania z centrów miast pojazdów spalinowych, na rzecz elektrycznych. Dlaczego? Otóż Ustawa prawa o ruchu drogowym w art. 2.45 mówi wyraźnie czym jest motocykl:
Motocykl - pojazd samochodowy zaopatrzony w silnik spalinowy o pojemności skokowej przekraczającej 50 cm3, dwukołowy lub z bocznym wózkiem - wielośladowy; określenie to obejmuje również pojazd trójkołowy o symetrycznym rozmieszczeniu kół.
Skoro napisano, że ma to być pojazd wyposażony w silnik spalinowy, to jeśli będzie tam tylko elektryczny, to tego pojazdu wg polskiego prawa nie można zakwalifikować jako motocykl. To automatycznie zamyka drogę do homologacji pojazdu na rynek polski, a co za tym idzie rejestracji i normalnej, legalnej eksploatacji na drogach publicznych. Zmiana tego zapisu to jedno posiedzenie komisji sejmowej i rozpoczęcie procesu legislacyjnego, który - jak ostatnie lata dowodzą - może być przeprowadzony nawet w dwie doby.
Trzymajmy kciuki za tę zmianę, bo rynek na pojazdy elektryczne się rozwija, a coraz więcej samorządów zamyka drogę do centrów miast pojazdom spalinowym z powodu zanieczyszczenia powietrza, które ostatnio utrudnia życie mieszkańcom stolicy naszego kraju.
Złożyliśmy więc oficjalne zapytanie w Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa w temacie legalizacji motocykli elektrycznych w Polsce, czekamy na odpowiedź rządowych urzędników... Jak tylko ją otrzymamy - poinformujemy was jak sprawa wygląda.


Komentarze 14
Pokaż wszystkie komentarzeCzy może ktoś coś wie nowego w temacie? Może ministerstwo się coś odezwało? Może szykuje się nowa definicja "motocykla"?
OdpowiedzJuż wiadomo, wszyscy co chcą jeździć bez prawka mogą!!! Rząd ustalił, że wystarczy poświadczenie, że jest się debilem.
OdpowiedzDobra wiadomość. Motocykl z silnikiem elektrycznym nie jest motocyklem, tylko jakimś innym, nieokreślonym urządzeniem, więc jazda nim nie wymaga prawa jazdy! Co nie jest zabronione, jest dozwolone!
OdpowiedzNie całkiem :) Przekracza parametry motoroweru, więc jakieś prawo jazdy jest potrzebne, a pojazdem wolnobieżnym nie jest, więc nie może się poruszać po drogach bez rejestracji :) Pozdrawiam. Tomek Kulik
Odpowiedzsłowo klucz: "zaopatrzony".. czyli? Kupujemy elektryczny, montujemy, np. za sobą jak kuferek silnik spalinowy, np. od piły mechaniczny, który dodatkowo mógłby robić za prądnicę doładowującą nasz ...
OdpowiedzCo to za bzdury? Pojazd nie zostanie zakwalifikowany jako motocykl, ale nie jest to równoznaczne z brakiem możliwości jego rejestracji! Po prostu będzie motorowerem, lub coś w podobie!
OdpowiedzCzytaj Waść ze zrozumieniem. Motorower może mieć silnik elektryczny o mocy do 4 kW i prędkość maksymalną 45 km/h, więc jeśli jeden z tych parametrów jest przekroczony podczas badań homologacyjnych, motorowerem nie będzie.
OdpowiedzJa 4 lata temu kupiłem skuter elektryczny o mocy 1400W w ubezpieczalni dali mi polisę na zwykły skuter spalinowy do 50 cm3 bo inaczej się nie dało i płacę tyle samo czyli 54 zł.
OdpowiedzTo prawda. Motorowery elektryczne mają tę samą stawkę co spalinowe - i bardzo dobrze :) Ile kilometrów przejeżdżasz na jednym naładowaniu akumulatora? Tomek
OdpowiedzSzkoda że goście z pruszkowskiej firmy Impact Automotive Technologies tego nie wiedzieli i zarejestrowali produkowane przez siebie wehikuły jako elektryczne motocykle - ...
Odpowiedz