tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Motocykl Saab Turbo. Podró¿ do 1989 roku i intryguj±cej plotki, która rozpali³a wielbicieli motocykli
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG

Motocykl Saab Turbo. Podró¿ do 1989 roku i intryguj±cej plotki, która rozpali³a wielbicieli motocykli

Autor: Andrzej Sitek 2024.01.10, 12:40 Drukuj

Saab był jedną z pierwszych firm samochodowych, która zastosowała technologię turbodoładowania, co pozwoliło szwedzkiej marce osiągnąć imponującą moc przy jednoczesnym niskim zużyciu paliwa. Samochody Saab były również znane z doskonałego prowadzenia i precyzyjnego układu kierowniczego, a do tego budowano je z myślą o trwałości. Motocykl tej marki to był niezwykły pomysł i… natychmiast się przyjął!

Po dekadach sukcesów przyszły trudne czasy. Pod koniec lat 90. konieczne stało się znalezienie inwestora, i połowę akcji Saaba kupił General Motors. To miało być nowe otwarcie, również na świat, oraz potężny rynek amerykański. Właśnie wtedy pojawiła się plotka, że Saab buduje swój własny… motocykl.

NAS Analytics TAG

Plotka nabiera rozpędu

Nie wiadomo, kto był źródłem tego "przecieku", ale plotka szybko nabrała rozpędu. Pojawiły się nowe, niekoniecznie sprawdzone informacje, a ponieważ media wyczuły zainteresowanie odbiorców, bez końca podgrzewały temat. Saab rzekomo planował zaprezentować motocykl Saab Turbo na targach motoryzacyjnych w Kolonii w 1990 roku, więc najważniejsze czasopisma motocyklowe opublikowały tę sensacyjną informację. Natychmiast pojawili się gotowi do komentarzy i sporów eksperci, zwolennicy i przeciwnicy dwukołowego Saaba. Bez wątpienia wizja motocykla Saab zawładnęła wyobraźnią wielu entuzjastów motoryzacji.

Pomysł turbodoładowania motocykli nie był nowy, bo pierwsze konstrukcje tego typu powstały już w latach 30. ubiegłego wieku. Ba! W 1939 roku słynne do dziś uliczne wyścigi na wyspie Mann wygrał Georg Meier na turbodoładowanym BMW Type 255 Kompressor. Ale w tym czasie przyszła wojna, a w rzeczywistości powojennej świat wyglądał inaczej. Starczy dopowiedzieć, że już w 1946 roku FIM zakazał doładowania powietrznego w Grand Prix.

Korzyści z turbo są oczywiste

Najtrudniejszy okres powojenny w końcu przeminął. W latach 70. japońscy producenci bardzo poważnie eksperymentowali z pomysłem włączenia technologii wymuszonej indukcji do swoich jednośladów. Zysk był oczywisty. Można było uzyskać więcej mocy z mniejszych silników, oferujących osiągi znacznie większych jednostek centralnych. Dalsze eksperymenty wykazały jednak, że więcej mocy można osiągnąć bardziej efektywnie dzięki wtryskowi paliwa i ulepszonej technologii spalania.

Dla szefów czołowych marek motocyklowych było już oczywiste, że produkcja motocykli turbo oznacza skomplikowany i drogi układ, a przedstawiciele tych firm nie obawiali się o tym mówić. Tymczasem Saab to… coś innego. Plotki o motocyklu Saab Turbo rozpalały wyobraźnię wielbicieli dwóch kół z bardzo konkretnego powodu. Za szwedzką marką przemawiała nieskazitelna historia z turbodoładowanymi silnikami w ich samochodach. Na dodatek Saab opracował swoje rozwiązania turbo we własnym zakresie i bez polegania na pomocy z zewnątrz. Ten fakt uwiarygodniał spekulacje, że firma była w stanie dokonać podobnego wyczynu również w przypadku silnika motocyklowego.

Co właściwie pisały media?

Otóż Saab Turbo Motorcycle miał być wyposażony w czterosuwowy silnik V4, chłodzony wodą, z czterema zaworami na cylinder. Oczywiście turbosprężarka miała czerpać z bogatego doświadczenia Saaba w zakresie technologii turbodoładowania. Motocykl miał być również wyposażony w najnowocześniejszy trójstopniowy katalizator, aby poradził sobie z nadchodzącymi przepisami dotyczącymi emisji spalin, bez uszczerbku dla osiągów motocykla. Warto w tym miejscu przypomnieć, że dokładnie w tym samym czasie (1989 rok) Szwecja poszła za przykładem Kalifornii i katalizatory pojawiły się we wszystkich nowych samochodach benzynowych. W naszym kraju obowiązek posiadania katalizatora przypada na 1995 rok i od tego czasu każdy pojazd poruszający się po Polsce musi spełniać normy emisji spalin.

Motocykl Saab Turbo miał również zapewniać moc 130 KM i niemal 300 km/h prędkości maksymalnej. Inne jego cechy, o których z przekonaniem pisały media, to specjalnie zaprojektowany rozkład masy, aluminiowa rama, tylne zawieszeniem typu mono-shock i hamulce wyposażone w ABS w standardzie. To też byłaby rewolucja, bo historia motocyklowych systemów ABS rozpoczęła się zaledwie rok wcześniej (1988 r.) w modelu BMW K100.

Z każdym dniem Saab Turbo stawał się bardziej rzeczywisty. Specjaliści rozpisywali się o specjalnych, lekkich stopach, które czerpały z lotniczego dziedzictwa Saaba, co miało wcześniej niemałą rolę w budowie szwedzkiej marki jako producenta samochodów. Projekt obejmował nawet elektronicznie regulowane lusterka i najnowocześniejszą aerodynamiczną owiewkę.

Problem w tym, że cała powyższa "specyfikacja" nie miała żadnego odpowiednika w świecie rzeczywistym. Media działały dalej i na bazie opisu zaczęły powstawać rysunki motocykla uwzględniające futurystyczny design, markę Saab, a przede wszystkim silnik V4 turbo.

Jak wszystkie bańki medialne, ta też musiała pęknąć

Ta chwila nadeszła, gdy dziennikarze magazynu "Cycle World" zwrócili się do Boba Sinclaira, prezesa Saab-Scania of North America, o potwierdzenie lub zdementowanie krążących opowieści. Być może dlatego, że Sinclair sam był zapalonym motocyklistą, udzielił dziennikarzom jednoznacznej odpowiedzi: "(…) Budowa motocykla Saab nigdy nawet nie przyszła nikomu do głowy. To po prostu nie nasza sprawa" - powiedział z rozbrajającą szczerością Sinclair.

Kto był źródłem całego medialnego szumu? Idąc za ciosem dziennikarze zapytali Boba Sinclaira, czy podejrzewa, kto może być źródłem całego zamieszania. I tym razem Sinclaira zaskoczył redaktorów, bo właściwie wskazał… siebie. Otóż prezes Saab-Scania of North America posiadał w tym czasie niestandardowy motocykl ekipy Harris Performance Products z silnikiem Kawasaki. Motocykl nie miał żadnych oznaczeń modelu, natomiast Sinclair umieścił mały emblemat Saaba na desce rozdzielczej. Ktoś połączył te kropki i wyszło mu, że Saab pracuje nad swoim własnym motocyklem. Znacie zabawę w głuchy telefon? Po drodze historia nabierała kolorów, pojawiały się nowe "fakty" oraz… turbo. Co równie ciekawe, Sinclair posiadał też niezwykły motocykl… SaaBSA, ale to dłuższa historia, do której jeszcze powrócimy.

Ostatecznie Saab nigdy nie zapuścił się w świat motocykli, ale zaangażowanie i szerokie spektrum patentów oraz innowacji w świecie samochodów pozostaje niezatartą częścią dziedzictwa szwedzkiej marki i motoryzacji w ogóle. Niestety samochody marki Saab nie powstają już od dziesięciu lat i to się raczej nie zmieni. Pozostały wciąż niezawodne modele i egzemplarze utrzymywane przez kolekcjonerów, czyli i tak o wiele więcej, niż w przypadku Saab Turbo będącego jedynie cieniem, przypisem w annałach historii motoryzacji. Motocyklem, który pobudzał wyobraźnię, ale nigdy nie stał się rzeczywistością.

NAS Analytics TAG


NAS Analytics TAG
Zdjêcia
NAS Analytics TAG
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze s± prywatnymi opiniami u¿ytkowników portalu. ¦cigacz.pl nie ponosi odpowiedzialno¶ci za tre¶æ opinii. Je¿eli którykolwiek z komentarzy ³amie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usuniêty. Uwagi przesy³ane przez ten formularz s± moderowane. Komentarze po dodaniu s± widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadaj±cym tematowi komentowanego artyku³u. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu ¦cigacz.pl lub Regulaminu Forum ¦cigacz.pl komentarz zostanie usuniêty.

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualno¶ci

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep ¦cigacz

    NAS Analytics TAG
    na górê