Motocrossowy rajd po ¶redniowiecznym grodzisku. 37-latek trafi³ w rêce policji
37-latek odpowie za uszkodzenie VIII-wiecznego grodziska w Stradowie w województwie świętokrzyskim. Mężczyzna jeździł na motocyklu crossowym po obiekcie uznawanym za jeden z najcenniejszych zabytków z grupy tzw. wielkich grodów wiślańskich. Mężczyźnie może grozić nawet do dwóch lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło 11 kwietnia. Nagranie z motocyklistą jeżdżącym po wałach grodziska w Stradowie znalazło się w sieci. Dzięki zebranemu materiałowi dowodowemu policjanci dotarli do 37-latka z powiatu pińczowskiego. Sprawca usłyszał zarzut nieumyślnego uszkodzenia terenu rezerwatu archeologicznego.
Jak podała policja, 37-latek przyznał się do zarzucanego mu czynu. Z tego tytułu zgodnie z ustawą o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami może grozić kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do dwóch lat.
- Mężczyzna wykazał się totalnym brakiem odpowiedzialności i podstawowej wiedzy o tym zabytkowym obiekcie - powiedziała PAP Maria Kasperek, wójt gminy Czarnocin, na terenie której znajduje się grodzisko. Dodała, że w pobliżu obiektu pojawią się dodatkowe tablice z zakazem wjazdu.
W ocenie Anny Żak-Stobieckiej, wojewódzkiego konserwatora zabytków, rajd motocyklisty mógł przyczynić się do miejscowego uszkodzenia wałów grodu. Szczegóły będą znane po przeprowadzeniu badań.
- Będziemy próbowali znaleźć jakieś sensowne rozwiązania przynajmniej co do polityki informacyjnej. Chcemy uświadamiać społeczeństwo w jaki sposób należy się zachowywać w takim miejscu. Zachowanie tego motocyklisty było po prostu karygodne. Miejmy nadzieję, że będzie to jedyny taki incydent i po tym zdarzeniu już nikt nigdy nie wpadnie na taki pomysł - powiedziała konserwator.
Grodzisko w Stradowie to największe grodzisko w Polsce. Powstanie grodu istniejącego od VIII-X wieku należy wiązać z państwem Wiślan. Grodzisko położone na wzgórzu w odległości około 750 m od wsi Stradów, ma kształt podkowy, a jego wały otoczone suchą fosą osiągają wysokość do 18 m. Razem z podgrodziami obejmowało obszar około 25 ha.
Źródło: PAP
Zdjęcie: Centrum Informacji Turystycznej Kazimierza Wielka
Komentarze 6
Poka¿ wszystkie komentarzeFormalnie nawet nie istnieje w Polsce taki termin jak "Rezerwat Archeologiczny". Sami nie maj± unormowanych prawnie terminów, nie oznaczaj± terenów (w Europie to dzia³a, ale u ans mówi siê, ze ...
OdpowiedzWszyscy p³acz± o zamknietych si³owniach Orlikach itp obiektach. Dla off roadówców pandemia trwa od zawsze nam nic nie wolno. Oczywiscie zachowanie cz³owieka na motorze naganne natomiast moze ...
OdpowiedzKiedys krecilem sie z synkiem po polnych drogach i na malej zarosnietej skarpce obok drogi na skraju wsi zobaczylem jakoies kamloty. Podjechalem tam zeby zobaczyc co to, a synek za mna. W wysokiej...
OdpowiedzW niedzielê by³em w rezerwacie stawy milickie, najpierw jaki¶ dwóch ma³olatów zrobi³o sobie rajd dooko³a z pustymi t³umikami. Pó¼niej na grobli zamkniêtej szlabanami, pe³no ludzi, widaæ, ¿e ...
OdpowiedzTam jest znak zakazu B-3 „zakaz wjazdu pojazdów silnikowych, z wyj±tkiem motocykli jedno¶ladowych” i bardzo niskie ograniczenie prêdko¶ci. Wielokrotnie, tempem spacerowym, przeje¿d¿a³em t± grobl±, piêkne widoki o ka¿dej porze roku. Nikt mnie z wid³ami nie goni³. Nikogo nie rozjecha³em. Mo¿na cieszyæ siê z widoków w zgodzie. Alternatywna droga gruntowa jest w fatalnym stanie, dla enduro jest przejezdna, ale dla motocykli typowo drogowych to mêka.
OdpowiedzOk, mo¿e w takim przypadku mo¿na omijaæ motocyklem zamkniête szlabany, choæ nigdy do g³owy by mi to nie przysz³o, dla mnie zamkniête to zamkniête. Z t± gruntow± nie odstraszaj potencjalnych turystów motocyklowych. Wielokrotnie przeje¿d¿a³em j± sportem, nakedem czoperem, a tak¿e rowerem z oponami grubo¶ci kolarzówki :)
OdpowiedzNo interesuj±ce jak to z tym oznakowaniem by³o. Sam je¿d¿ê offroadowo. Sytuacja: jadê szutrow± drog± przez pola. Przed³u¿enie drogi gminnej, ¿adnych znaków, ¿adnych zakazów, to chyba mogê? Jadê, ...
OdpowiedzCiekawe sk±d ch³op mia³ wiedzieæ ¿e jaka¶ ho³da na zadupiu to "mega cenne historyczne grodzisko"?
Odpowiedzpo to masz tabliczki informacyjne a ze mia³ to w dupie to inna sprawa
OdpowiedzW dwoch dostepnych widokach street view 360 ani na innych zdjeciach nie widac zadnych tabliczek. Tylko kupa ziemi, ktora z perspektywy pieszego nijak nie przypomina osady w Biskupinie.
Odpowiedz