Ścigacz.pl

MotoGP i Formuła 1 to topowe serie w swoich branżach, dlatego od czasu do czasu pojawiają się pomysły, by zorganizować połączone wyścigi. W ostatnich dniach pojawiły się informacje, że Carmelo Ezpeleta i Stefano Domenicali odbyli w tej sprawie rozmowy, które zakończyły się konkretnymi wnioskami.

Do kalendarza wyścigów Formuły 1 prawdopodobnie wkrótce dołączy tor w Madrycie i to właśnie tam mogłaby się odbyć mega runda, podczas której zobaczylibyśmy wyścigi obu serii, a więc MotoGP i Formuły 1. W wywiadzie dla Cadena Cope Ezpeleta powiedział: "Rozmawiałem ze Stefano Domenicalim, żeby zorganizować wyścigi F1 oraz motocykli w ten sam weekend i na tym samym torze. Cały czas o tym myślimy. Stefano powiedział mi o torze w Madrycie, a ja rozmawiałem już z burmistrzem miasta."

Na razie jednak musimy ugasić wasz entuzjazm, ponieważ Domenicali dodał również, że dodanie nowego toru byłoby problematyczne ze względu na umowy z obiektami, na których już teraz odbywają się rundy wyścigów MotoGP. Jeżeli miałoby dojść do takiego przedsięwzięcia, to prawdopodobnie wydarzy się to dopiero po 2027 roku.

To nie jest pierwszy raz, kiedy pojawia się pomysł połączenia obu sportów w trakcie jednego weekendu. Chociażby pod koniec ubiegłego roku mówił o tym Bobby Epstein - właściciel toru Circuit of The Americas w Austin. Z pewnością organizacja takiego wydarzenia byłaby ogromnym wyzwaniem z punktu widzenia ustalania harmonogramu, ponieważ już teraz spore zamieszanie wprowadził wyścig Sprint, który został dodany w sobotę.

Bardziej prawdopodobnym rozwiązaniem wydaje się jednak organizacja połączonego grand prix w Madrycie. Miasto już od jakiegoś czasu zabiega o ściągnięcie Formuły 1. W otwartym liście do Stefano Domenicaliego szef gabinetu miasta Madryt - Enrique Lopez - napisał, że władze chcą ściągnąć do tego miasta wyścigi Formuły 1 i zrobią wszystko, by to zadanie ułatwić. W przeszłości zawodnicy Formuły 1 rywalizowali na madryckim torze Jarama, który wypadł z kalendarza po 1981 r. Na razie nie wiadomo, czy miasto chciałoby go doprowadzić do porządku, czy może zostanie wybudowany zupełnie nowy obiekt.