KTM ogłasza niewypłacalność. Stefan Pierer próbuje się ratować procedurami Unii Europejskiej
W ostatnich tygodniach nie ma dnia bez nowych informacji na temat tego, co dzieje się w KTM oraz spółkach Stefana Pierera. W poniedziałek poinformowano o rozpoczęciu procedury restrukturyzacyjnej, a we wtorek pojawiły się informacje, że KTM składa wniosek o niewypłacalność.
Zacznijmy od poniedziałkowych wieści, które dotyczą całego konglomeratu Pierer Industrie AG, którego obecne zadłużenie wynosi ok. 250 mln euro. Restrukturyzacja z użyciem procedur unijnych ma na celu zapobiec sytuacji, w której wierzyciele zwrócą się z prośbami o wcześniejszą spłatę długów.
Reklama
Kalendarz dla motocyklisty na rok 2026 Gwiazdy MotoGP.
Duży 42x30 cm. 79 zł WYSYŁKA GRATIS!
Kalendarz motocyklowy na rok 2026 ścienny, przedstawiający najważniejszych bohaterów tego sezonu MotoGP. Jorge Martin, Johann Zarco, Raul Hernandez, Fabio Quartararo, Fermin Aldeguer, Fabio Di Giannantonio, Franco Morbidelii, Pedro Acosta, Pecco Bagnaia, Marco Bezzecchi, Alex Marquez, Marc Marquez w obiektywnie Łukasza Świderka, polskiego fotografa w MotoGP. W kalendarzu PSP Łukasza Świderka czeka na Ciebie 12 wyjątkowych zdjęć zawodników, którzy w sezonie 2025 zapisywali się na kartach historii motocyklowego Grand Prix.
KUP TERAZ. WYSYŁKA GRATIS »
Takie działanie mogłoby doprowadzić do całkowitego upadku austriackiego imperium. Jednocześnie to pierwszy przypadek w historii, kiedy austriacka firma jest poddawana tzw. europejskiej procedurze restrukturyzacji. Jednocześnie Stefan Pierer podkreśla, że nie chodzi o umorzenie zadłużenia, a jedynie wydłużenie terminów spłaty.
We wtorkowe popołudnie, w austriackich mediach pojawiły się informacje o tym, że KTM zamierza oddzielnie ogłosić niewypłacalność i poddać się procedurze samoadministracji. Jak informuje portal 5min.at, wynika to z faktu, że sama spółka akcyjna KTM AG oraz spółki zależne - KTM Compnents GmbH i KTM F&E GmbH potrzebują ok. 100 mln euro. Kierownictwo obawia się, że finansowanie może nie zostać pozyskane w odpowiednim czasie.
W związku z sytuacją KTM planuje znaczne zmniejszenie produkcji i optymalizację zapasów magazynowych w salonach. Dzięki ogłoszeniu niewypłacalności i rozpoczęciu procedury samoadministracji grupa KTM będzie mogła nadal funkcjonować. Jednak w takiej sytuacji jej działania będą się odbywać pod ścisłym nadzorem. Plusem sytuacji jest również to, że proces reorganizacji odbędzie się niezależnie od tego, który ma przechodzić Pierer Industrie AG.
- W ciągu ostatnich trzech dekad staliśmy się największym producentem motocykli w Europie. Nasze produkty inspirują miliony motocyklistów na całym świecie. Teraz robimy pit stop przed przyszłością. Marka KTM to dzieło mojego życia i będę o nie walczył - powiedział Stefan Pierer, cytowany przez Motorsport-Magazin.







Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze