Jake Dixon wygrywa wy¶cig Moto2 o Grand Prix Katalonii. Barcelona okaza³a siê zdradliwa dla Acosty
Jake Dixon wygrał wyścig Moto2 o Grand Prix Katalonii na torze w Barcelonie. Pedro Acosta jechał szybko, ale ostatecznie wypadł z pierwszej piątki. Poza punktami znalazł się Tony Arbolino, dla którego nie był to najlepszy weekend w karierze.
W treningach wolnych klasy Moto2 najszybszym zawodnikiem był Jake Dixon. Pedro Acosta uzyskał dopiero 7. czas, a w jednej sekundzie zmieściło się aż 17 zawodników. Brytyjski zawodnik był też najszybszy w kwalifikacjach i startował z pole position. Pierwszy rząd uzupełnili Canet i Ogura. Acosta zakwalifikował się na 9. miejscu, a Tony Arbolino startował dopiero z 20. miejsca.
Na starcie najmocniejszy był zdobywca pole position i to on wjechał na prowadzeniu do pierwszego zakrętu, choć pojechał dość szeroko. Za nim ustawili się Gonzalez i Ogura. Pedro Acosta spadł na 8. miejsce, a Tony Arbolino awansował na 12. miejsce. Na 3. okrążeniu Arbolino utknął za Lowesem, a Acosta podkręcał tempo na 7. miejscu, by dogonić trójkę w składzie Lopez, Ogura i Garcia. Na 5. okrążeniu Acosta był już na 4. miejscu, przed tymi zawodnikami. Tony Arbolino cały czas był na 11. miejscu.
Na 7. okrążeniu prowadzącym wyścig był Manuel Gonzalez, a Jake Dixon jechał na 3. miejscu za Canetem. Tymczasem Acosta zbliżał się do prowadzącej trójki. Dwa okrążenia później był już za plecami Dixona. Okrążenie później już go wyprzedził. Tymczasem Tony Arbolino ostro spadł i był poza punktami. Acosta zaatakował Gonzaleza na 11. okrążeniu i do wyprzedzenia został mu już tylko Canet. Acosta zaatakował na 14. okrążeniu, ale wyjechał za szeroko i Canet wrócił na prowadzenie. Chwilę później Acosta ponowił atak i tym razem utrzymał prowadzenie.
Początek 15. okrążenia to późne hamowanie w wykonaniu Acosty, dzięki czemu Canet i Dixon nie zagrażali mu w zakręcie numer 1. Do prowadzącej trójki dojechali Arenas i Gonzalez. Okrążenie później Canet odzyskał prowadzenie, ale Acosta odzyskał je chwilę później na prostej startowej. Dostał ostrzeżenie za wyjeżdżanie poza limity toru. Chwilę później zaatakowali go Canet i Dixon. Acosta miał wyraźne problemy z utrzymaniem tempa. Wyprzedzili go jeszcze Arenas i Gonzalez. Tym samym lider generalki spadł na 5. miejsce.
Na 3 okrążenia przed końcem trójka w składzie Dixon, Canet i Arenas miała prawie sekundę przewagi nad Gonzalezem. Acosta był na 6. miejscu. Na początku ostatniego okrążenia Canet i Dixon byli wyraźnie przed Arenasem, który bezpiecznie jechał na 3. miejscu. Canet szukał miejsca do ataku, ale nie miał odpowiedzi na późne hamowania Dixona. Canet próbował atakować w ostatnim zakręcie, ale prawie spadł z motocykla i musiał zadowolić się 2. miejscem. Podium uzupełnił Albert Arenas. Acosta dojechał do mety na 6. miejscu, a Tony Arbolino był dopiero na 17. pozycji.
Po tym wyścigu Acosta ma 186 pkt i daje mu to już 22 pkt przewagi nad Tonym Arbolino. Pierwszą trójkę zamyka Dixon, który ma 142 pkt.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze