MotoGP 2021: Maverick Vinales i Yamaha rozstaj± siê ze skutkiem natychmiastowym, na Silverstone pojedzie Cal Crutchlow
Niebieski boks Yamahy został rozpalony do czerwoności po wydarzeniach z wyścigu o Grand Prix Styrii. Team poinformował, że zrywa kontrakt z Vinalesem w trybie natychmiastowym.
Maverick Vinales został zawieszony tuż przed Grand Prix Austrii po tym, jak Yamaha przeanalizowała telemetrię z jego motocykla po wyścigu o Grand Prix Styrii. Vinales miał celowo przeciągać silnik do odcięcia pod koniec wyścigu, co mogło doprowadzić do uszkodzenia motocykla, a w efekcie sprowadzić niebezpieczeństwo na samego zainteresowanego oraz pozostałych zawodników. Oczywiście wybuch silnika naraziłby Yamahę na koszty i problemy. Vinales miał kłopot już na starcie wyścigu wznowionego po czerwonej fladze. Na polach startowych motocykl zgasł i Vinales musiał startować z pit lane, a później nie ukończył wyścigu.
W sobotę, w trakcie trwania Grand Prix Austrii Vinales udzielił wywiadu, w którym przeprosił za swoje zachowanie i wyraził chęć kontynuowania startów do końca sezonu obiecując poprawę i twierdząc, że nadal jest częścią ekipy. Po Grand Prix Austrii ogłoszono przejście Vinalesa do garażu ekipy Aprilia Racing, a teraz dowiedzieliśmy się, że Yamaha zrywa kontrakt ze skutkiem natychmiastowym.
Sytuacja robi się ciekawa, ponieważ w teamie satelickim pauzuje Franco Morbidelli, a w garażu fabrycznym pozostał wolny motocykl. Wiadomo już, że podczas rundy na Silverstone fabrycznej maszyny dosiądzie Cal Crutchlow, który miał powrócić na trzy rundy w barwach teamu Petronas. Za Morbidellego wejdzie Jake Dixon z klasy Moto2. Na razie nie wiadomo, kto wystartuje zamiast niego w wyścigu klasy pośredniej. Nie wiadomo także, czy Vinales jeszcze w tym sezonie wskoczy na motocykl Aprilia.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze