Wiemy już, na jakich motocyklach będą już niedługo jeździć funkcjonariusze Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej w Chełmie. Zwycięzcą przetargu o wartości ponad miliona zł na dostawę 40 maszyn został dealer Hondy spod Lublina, a do służby trafią motocykle CRF250 Rally. 

Straż Graniczna szczegółowo opisała wymagania co do nowych motocykli, których chce zamówić 40 sztuk z opcją domówienia dodatkowych 10. Miały być fabrycznie nowe, wyprodukowane nie wcześniej niż w 2019 roku, a dodatkowe punkty przyznano za rok produkcji 2020. Pozostałe wymagania to dwa miejsca, czterosuwowy silnik o pojemności 230-260 cm3 i mocy co najmniej 19 KM, tarczowe hamulce z przodu i z tyłu oraz co najmniej 5-biegowa skrzynia. Do tego minimum 21-calowe koło z przodu i 18 calowe z tyłu, opony dual sport (40% asfalt, 60% teren), maksymalna masa 160 kg i homologacja szosowo-terenowa L3e. 

W szranki stanęły Hondy CRF250 Rally, oferowane przez Lubelskie Centrum Motocyklowe "Sokół" oraz Kawasaki KLX230. Straż Graniczna miała wyjściowo do wydania 1,076 mln zł, oferta Hondy opiewała na 1,28 mln za 40 sztuk lub 1,6 mln za 50 sztuk. Kawasaki było tańsze - odpowiednio 1,195 mln lub 1,494 mln zł. Przetarg wygrał dealer Hondy, który mimo droższej oferty, na którą SG musiała znaleźć dodatkowe środki, zdobył więcej punktów pod względem właściwości i wyposażenia motocykli. 

Polska Straż Graniczna użytkuje w tej chwili 379 motocykli różnych marek - Honda, Kawasaki oraz Rieju.