Harley-Davidson szuka nowego prezesa! Jochen Zeitz odchodzi ze stanowiska
Tuż przed ogłoszeniem wyników za pierwszy kwartał 2025 r. Harley-Davidson poinformował, że rusza na poszukiwania nowego prezesa. Jochen Zeitz ma odejść ze stanowiska, ale nie wiadomo, kiedy dokładnie to się stanie. Czego dowiadujemy się z komunikatu prasowego? Jaka może być przyczyna zwolnienia?
We wtorek, 8 kwietnia pojawiła się informacja, że Harley-Davidson szuka nowego prezesa. Jochen Zeitz "wyraził zainteresowanie" odejściem z firmy w 2025 r., a więc po 5 latach odkąd objął urząd prezesa. Przez ten czas w Harleyu dokonała się spora zmiana, choć jak spojrzymy na historię notowań, to od lutego 2023 r. ceny akcji spadają.
Reklama
Kalendarz dla motocyklisty na rok 2026 Gwiazdy MotoGP.
Duży 42x30 cm. 79 zł WYSYŁKA GRATIS!
Kalendarz motocyklowy na rok 2026 ścienny, przedstawiający najważniejszych bohaterów tego sezonu MotoGP. Marc Marquez, Jorge Martin, Johann Zarco, Raul Hernandez, Fabio Quartararo, Franco Morbidelii, Pedro Acosta, Pecco Bagnaia, Marco Bezzecchi, Alex Marquez i inni w obiektywnie Łukasza Świderka, polskiego fotografa w MotoGP
KUP TERAZ. WYSYŁKA GRATIS »
W komunikacie podano, że proces poszukiwania nowego prezesa rozpoczął się w ostatnim kwartale 2024 r. Producent podaje również, że pięcioletni plan strategiczny o nazwie Hardwire zakończył się sukcesem. Jochen Zeitz pozostanie na swoim stanowisku, dopóki firma nie znajdzie nowego prezesa.
Kim jest Jochen Zeitz i co zrobił dla marki Harley-Davidson? Zeitz to były prezes marki Puma, którą wyciągnął z kłopotów finansowych. Przyszedł do Harleya w momencie, kiedy firma szukała pomysłu na siebie. Odchodzący wtedy Matthew Lewatich próbował przyciągnąć nowych klientów tanimi motocyklami, ale to nie zadziałało.
Jochen Zeitz wprowadził plan, który polegał na unowocześnieniu oferty oraz ponownym przyciągnięciu klientów do salonów. W tym celu m.in. znacząco zredukował sprzedaż oryginalnej odzieży i akcesoriów marki w internecie. Wprowadził też nową identyfikację wizualną salonów, która z jednej strony jest bardziej spójna, a z drugiej - daje ich właścicielom większe pole do popisu w kwestii aranżacji.
Ostatnie lata rządów Zeitza to również wprowadzenie mniejszych motocykli marki Harley-Davidson, ale tylko na wybranych rynkach, gdzie duże maszyny po prostu nie mają racji bytu. W europejskich i amerykańskich salonach prawdopodobnie nigdy ich nie zobaczymy, bo o ile koszt zakupu byłby niski, o tyle koszty serwisu - wysokie. Zeitz wyprowadził też LiveWire jako osobną markę i zaczął rozwijać jej ofertę.
Z czym obecnie mierzy się Harley, że potrzebuje nowego przywódcy? Ze sprawozdania finansowego za 2024 r. wynika, że zysk operacyjny całego koncernu spadł o 47 proc. Sprzedaż motocykli w ujęciu globalnym spadła o 7,09 proc. Nadchodzący rok nie zapowiada się ani trochę lepiej ze względu na powrót Donalda Trumpa na fotel prezydenta USA i tym samym powrót wojny celnej. Kto zostanie nowym prezesem Harley-Davidson? O tym przekonamy się wkrótce.







Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze