Fotoradar na metanol w Kolonii. Dzia³a bez pr±du z sieci
W Kolonii pojawił się fotoradar, który jest wyjątkowy nie ze względu na wygląd, a na sposób działania. To pierwszy w Niemczech stacjonarny miernik prędkości zasilany ogniwem paliwowym na… metanol. I działa już pełną parą przy obwodnicy B55a.
Urządzenie stworzone przez monachijską firmę SIQENS GmbH nie potrzebuje żadnego kabla z prądem, bo samo produkuje energię. A skoro nie ma ograniczeń infrastrukturalnych, można je postawić praktycznie wszędzie, czyli nawet tam, gdzie do tej pory policja była bezsilna.
Fotoradar wykorzystuje laserową technologię pomiaru, jest w stanie jednocześnie kontrolować kilka pasów ruchu, wyłapuje motocykle, a każde zdjęcie szyfruje tak, by dowody były nie do podważenia w sądzie. Nie straszna mu zła pogoda, a dane przesyła i przetwarza całkowicie automatycznie. To sprzęt, który w teorii może pracować bez przerwy i bez większych kosztów utrzymania. SIQENS dba o to, by energia płynęła stabilnie i bezawaryjnie.
Efekt? W ciągu pierwszych tygodni testów radar zarejestrował ponad 85 tysięcy przypadków przekroczenia prędkości. Najbardziej zapaleni kierowcy potrafili rozpędzić się do 181 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 80 km/h. Miasto wynajęło urządzenie na trzy lata za 260 tys. euro, z pełną obsługą i serwisem. Po tym okresie zdecyduje, czy zostawić je na stałe.
Planowany jest już drugi egzemplarz - ma stanąć na moście Zoobrücke przy ogrodzie zoologicznym, gdzie obowiązuje limit 50 km/h. Do tej pory nie można było tam prowadzić kontroli ze względu na brak zasilania, ale teraz sytuacja się zmienia. Jeśli testy zakończą się sukcesem, takie radary mogą pojawić się na wielu niebezpiecznych odcinkach w całych Niemczech, także w miejscach, gdzie ciągnięcie kabli byłoby zbyt drogie lub technicznie niewykonalne.
Czy to nowoczesne urządzenie pojawi się również na polskich drogach? Widzę w tym jeden problem. Z informacji SIQENS wynika, że zapas alkoholu potrzebny do reakcji elektrochemicznej uzupełnia się raz w miesiącu. Jeśli ta wiadomość rozeszłaby się po naszym pięknym kraju, niektórzy z amatorów mocnych trunków mogliby zechcieć sprawdzić, jak dużo metanolu potrzebuje fotoradar, i czy nie może podzielić się swoimi zasobami. Co prawda wypicie zaledwie 10 ml czystego metanolu może spowodować ślepotę, ale przecież to nigdy nie stanowiło problemu dla alkoholowych desperatów.


Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze