tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Ducati rezygnuje z nowych silników. Co siê wydarzy³o w MotoGP?
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
motul belka 950
NAS Analytics TAG
motul belka 420
NAS Analytics TAG

Ducati rezygnuje z nowych silników. Co siê wydarzy³o w MotoGP?

Autor: Mick Fia³kowski 2022.03.05, 11:28 Drukuj

Zawodnicy fabrycznej ekipy Ducati nie będą korzystali w tym sezonie z najnowszej wersji silników, które testowali już od końca ubiegłego roku. Kto i dlaczego podjął taką decyzję?

Informacja o tym, że Pecco Bagnaia i Jack Miller nie będą korzystać z najnowszych silników zaskoczyła cały padok MotoGP w Katarze w czwartek wieczorem, a sami zawodnicy odnieśli się do niej dopiero w piątek, po dwóch pierwszych treningach wolnych. 

NAS Analytics TAG

Wygląda na to, że decyzję o powrocie do silników z sezonu 2021 podjął nieformalny lider ekipy, Pecco Bagnaia, który przed weekendem przedłużył kontakt z Ducati aż do końca 2024 roku. Ani on, ani Ducati oczywiście tego nie potwierdzają, ale reakcja drugiego zawodnika włoskiego zespołu, Jacka Millera, mówi wszystko.

"Ducati wybrało dla nas najlepszy ich zdaniem silnik - podkreślił Australijczyk. - Ufam ich decyzji i będę jeździł tym, co dostanę. Nie będę narzekał".

Dlaczego jednak Miller musi korzystać z takiego samego silnika, jak Bagnaia? Taki jest wymóg regulaminu, zobowiązujący obu zawodników fabrycznych zespołów do korzystania z jednostek napędowych w takiej samej specyfikacji.

Miller pomiędzy wierszami wyraźnie zaznaczył, że nie była to jego decyzja, choć jednocześnie podkreślał także wprost, że jest z niej zadowolony.

Mam jednak wrażenie, że nie do końca. Po trwającym dwa lata (z powodu pandemii) okresie zamrożenia specyfikacji jednostek napędowych, producenci włożyli sporo pracy w przygotowanie nowych, poprawionych silników na sezon 2022 - choć nie wszyscy, bo sytuację Yamahy wszyscy dobrze znamy…

Podczas testów w Jerez pod koniec ubiegłego roku Ducati po raz pierwszy udostępniło zawodnikom nowe silniki, które - choć mocniejsze - okazały się jednak bardzo nerwowe w początkowej fazie dodawania gazu.

Ducati pracowało nad poprawą tego aspektu podczas testów w Malezji i Indonezji, ale ostatecznie postanowiło zrezygnować z nowych jednostek napędowych i raczej nie było to życzeniem Millera, o czym świadczą jego dzisiejsze słowa; "Od testów w Jerez pracowaliśmy nad tym i poprawiliśmy to [nerwowe zachowanie silnika], ale teraz korzystamy z silników w innej specyfikacji" - mówił, mam wrażenie, z lekkim przekąsem.

Podczas obu tegorocznych testów obaj zawodnicy podkreślali, że nowy pakiet jest gotowy w 80% i choć starsza wersja motocykla jest bardziej dopracowana, to nowa ma większy potencjał. Teraz potencjał ten pozostanie niezrealizowany, bo Bagnaia i Miller przesiadają się na starsze silniki.

Obaj podkreślają jednak, że nie są to jednostki napędowe w specyfikacji 2021, a "miks" podzespołów z tego i poprzedniego sezonu.

Tymczasem Bagnaia przyznał wprost, że to właśnie na tej specyfikacji czuł się lepiej i był szybszy podczas obu tegorocznych testów i choć twierdzi, że decyzję podjęto wspólnie, to jednak dodaje, że taki pakiet jest jego preferowanym.

Podobne deklaracje nie padły z ust Millera, ale też nie ma co robić z tego sensacji i kreować krzykliwych nagłówków w stylu "Miller zmuszony do używania starego silnika". Tym bardziej, że Australijczyk przyznał, że jest zadowolony obranego przez Ducati kierunku.

Cała sytuacja pokazuje jednak coś innego. Co prawda każdy szef zespołu zawsze będzie zarzekał się, że w jego ekipie nie ma zawodnika numer jeden i numer dwa, to jednak realnie taki podział zawsze istnieje.

O ile jeszcze rok temu Ducati upatrywało większych nadziei w Millerze, o tyle w tym sezonie Australijczyk jest wyraźnym numerem dwa, a na jego miejsce szykowany jest już podobno Jorge Martin z zespołu Pramac Racing.

Tutaj robi się jeszcze ciekawiej, ponieważ zarówno Martin, jak i jego zespołowy kolega, Johann Zarco, korzystać będą z nowych motocykli z silnikami w mocniejszej i bardziej nerwowej wersji 2022. Tak samo będzie z Lucą Marinim.

Nie wiemy, czy była to decyzja zawodników (Martin nie był specjalnie zachwycony nowym silnikiem podczas testów), czy Ducati, ale podejrzewam, że mogła wynikać zwyczajnie z braku czasu i części.

Jeśli silniki Bagnaii i Millera to faktycznie "miks" części z 2021 i 2022 roku, Ducati rzeczywiście mogło nie mieć tylu podzespołów, aby zaoferować taki pakiet całej piątce zawodników.

Ogromne znaczenie odegrał tutaj z pewnością czas, ponieważ silniki trzeba było przygotować przed tym weekendem, a następnie zaplombować w czwartek przed Grand Prix Kataru.

Bardzo możliwe, że Ducati świadomie podjęło jednak decyzję o pozostawieniu Martina, Zarco i Mariniego na motocyklach z silnikami 2022 po to, aby zbierali oni dla włoskiej marki dane i pomogli w obraniu kierunku na przyszły rok.

Jeśli jednak okaże się, że duet Pramac Racing zostawi w tyle zawodników fabrycznej ekipy, zrobi się naprawdę ciekawie, bo decyzji o specyfikacji silników nie można już cofnąć.

Miller i Bagnaia nadal korzystać będą jednak z nowych pakietów aerodynamicznych, które są nieco mniejsze niż rok temu. Może i będą z tego powodu nieco mniej wydajne, jeśli chodzi o prędkości maksymalne, ale pomogą pod względem prowadzenia. "Aero jest nieco mniejsze, dzięki czemu łatwiej się skręca, szczególnie przy silnym wietrze - powiedział w piątek Miller. - Rok temu, gdy w Katarze mocno wiało, nie mogliśmy skręcać. Dzisiaj było dużo, dużo lepiej".

Mam wrażenie, że z decyzji Ducati media zrobiły w czwartek burzę w szklance wody. Tymczasem powinna ona zaprocentować, szczególnie w pierwszej połowie sezonu i wydaje się typową strategią "jeden krok w tył, aby zrobić dwa do przodu".

Sensacja? Raczej tak, bo wszystko stało się w ostatniej chwili i na wyraźne życzenie jednego z dwóch zawodników. Zaskoczenie? Niekoniecznie, bo obaj zawodnicy otwarcie mówili o problemach z nowym silnikiem podczas testów. Powód do niepokoju? Raczej nie, choć…

Co jeśli z czasem Martin i Zarco będą w stanie znaleźć coś ekstra i zostawić fabryczny duet z tyłu? To ryzyko, na które nie może pozwolić sobie nie tylko Ducati, ale przede wszystkim Miller, którego przyszłość w fabrycznej ekipie wisi na włosku…  

NAS Analytics TAG


NAS Analytics TAG
Zdjêcia
NAS Analytics TAG
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze s± prywatnymi opiniami u¿ytkowników portalu. ¦cigacz.pl nie ponosi odpowiedzialno¶ci za tre¶æ opinii. Je¿eli którykolwiek z komentarzy ³amie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usuniêty. Uwagi przesy³ane przez ten formularz s± moderowane. Komentarze po dodaniu s± widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadaj±cym tematowi komentowanego artyku³u. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu ¦cigacz.pl lub Regulaminu Forum ¦cigacz.pl komentarz zostanie usuniêty.

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualno¶ci

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep ¦cigacz

    motul belka 950
    NAS Analytics TAG
    na górê