Ścigacz.pl

W Mediolanie Benelli uraczyło nas kilkoma nowościami. Pierwszą z nich jest model BKX 250, który trafi do salonów w wersji szosowej i nastawionej na jazdę w terenie. Wspólnym mianownikiem jest tutaj niczym nieskrępowana dobra zabawa. Motocykle zostały opracowane w Benelli Style Centre w Pesaro.

W obu modelach pojawi się chłodzony cieczą silnik o pojemności 250 cm3, który jest znany z motocykli Benelli o oznaczeniach 251. Maksymalna moc wynosi 25,8 KM, a maksymalny moment obrotowy to 21 Nm. Moc i moment obrotowy są przenoszone przy pomocy sześciostopniowej skrzyni biegów, co zapewnia komfort przy dłuższym podróżowaniu. Ciekawostką jest fakt, że układy wydechowe są sygnowane logo SC Project.

Benelli BKX 250 jest nastawiony na jazdę w terenie. Mamy tu zawieszenie składające się z widelca upside-down z lagami o średnicy 41 mm i skokiem wynoszącym 180 mm. Z tyłu zastosowano amortyzator o skoku 180 mm z regulacją napięcia wstępnego sprężyny. O bezpieczeństwo dbają hamulce z pojedynczą tarczą o średnicy 280 mm z przodu i 240 mm z tyłu. Motocykl dostał rownież koła o średnicy 19 cali z przodu i 17 cali z tyłu, co podkreśla jego terenowe aspiracje.

Benelli BKX 250 S to z kolei naked o futurystycznym wyglądzie. Tutaj zawieszenie ma skok 150 mm, a koła średnicę 17 cali. W obu motocyklach zbiornik paliwa ma pojemność 13,5 l, co według producenta zapewnia zasięg ponad 400 km. Informacje na temat parametrów są pokazywane na wyświetlaczu LCD. Dodatkowo zamontowano gniazdo USB do ładowania smartfona lub nawigacji. Oba motocykle trafią do salonów w połowie 2023 roku.