tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 2013 Yamaha FJR1300 - delikatny powiew świeżości
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
motul belka motocykle 950
NAS Analytics TAG
motul belka motocykle 420
NAS Analytics TAG

2013 Yamaha FJR1300 - delikatny powiew świeżości

Autor: Łukasz "Boczo" Tomanek 2013.02.15, 11:05 24 Drukuj

Fujara, bo tak pieszczotliwie określana jest Yamaha FJR1300, to motocykl o bardzo ustabilizowanej pozycji na rynku. Pojawił się na 12 lat temu i natychmiast zyskał sympatię klientów. Jako że FJR kontynuowała tradycję dalekiej turystyki ciężkiego kalibru kultywowaną w przypadku oldschoolowej już FJ1200, była potężnym motocyklem do pochłaniania kilometrów. I tak jest w zasadzie do dziś. Konkurencja raz po raz wypuszczała mocnych rywali w tej klasie, ale FJR niczym paladyn z tarczą odpierała ataki. Nie wygrywała może pojedynków, ale cały czas była świetnym motocyklem. Po drodze mieliśmy wersję z dziwnym sprzęgłem półautomatycznym, która miała zrewolucjonizować turystykę, ale się nie udało. Teraz wita nas FJR1300 anno domini 2013. Co się w niej zmieniło?

Od czasu do czasu trzeba zmienić wizerunek

To nie to, że FJR była brzydkim motocyklem. Prawdę mówiąc, była bardzo ładnym, łącząc w sobie turystyczne, miłe dla oka kształty budzące skojarzenia z komfortem i ostre, sportowe linie typowe dla Yamahy. Motocykl trzeba było jednak odświeżyć. Dobrze, mamy zatem nowy wygląd. Nie do końca nowy bo nie możemy tutaj mówić o totalnej zmianie aparycji. Największa modernizacja dotknęła przodu motocykla, gdzie zmienił się kształt owiewki i reflektorów, które teraz są mniejsze i bardziej agresywne. Zmieniły się także boczne owiewki (mniej plastiku, odważniejsze kształty), zbiornik paliwa i kilka drobiazgów, których dostrzeżenie zajmuje trochę czasu. Moim zdaniem FJR najlepiej wygląda z boku. Wtedy uwydatnia się jej konkretna, nieco muskularna, ale agresywna sylwetka. Czy to przełomowa zmiana designu? Z pewnością nie, zresztą można czuć pewien niedosyt. Motocykle turystyczne to specyficzna klasa, gdzie krzykliwość nie koniecznie jest czymś pożądanym, ale czy nie macie wrażenia, że Yamaha mogła postarać się trochę bardziej?

Sprawdzone rozwiązania + trochę elektroniki

Silnik w gruncie rzeczy pozostał taki sam (oprócz nieznacznego zwiększenia mocy). Oznacza to czterocylindrową jednostkę o pojemności 1298 cm3 i mocy 146,2 KM. W porównaniu do poprzedniego modelu, operowanie przepustnicą odbywa się tutaj elektronicznie dzięki zastosowaniu systemu YCC-T, czyli Ride-By-Wire, znanego chociażby z V-Maxa czy Super Tenere. FJR1300 ma też dwa tryby pracy: T i S. T jak nie trudno się domyślić, oznacza Turystykę i po jego aktywowaniu motocykl jest łagodniejszy, płynniej przyspiesza i ogólnie staje się bardziej przyjazny dla kierowcy, który akurat chce oddać się spokojnemu nawijaniu kilometrów. Pozwólcie, że trybowi S poświęcimy więcej uwagi. S jak Sport, co również nie jest zapewne zagadką, służy do jazdy bardziej dynamicznej. Yamaha jednak postanowiła, że nie chce być kojarzona z nudnymi, leniwymi krążownikami, dlatego też oprócz samego faktu posiadania trybu S, silnik został tak skonfigurowany, aby, mówiąc kolokwialnie, nie przestawał dawać do pieca na wyższych obrotach. To trochę kłóci się z ideą turystyka „jeżdżącego dolną skalą obrotów”, ale bardzo podoba nam się idea wciśnięcia trybu sportowego i dorzucenia do pieca na krętej trasie. Wielu narzekało (i nadal będzie narzekać) na jedynie pięć piegów, ale jeśli Yamaha uznałaby, że jest tutaj potrzebna szóstka, to by ją tutaj zamieściła.

Komfort przede wszystkim

Duży motocykl turystyczny musi być wygodny. W tek kwestii FJR zawsze była na piątkę. Spore owiewki, spora szyba i wygodna kanapa uprzyjemniały życie w trasie. W tej kwestii nic się nie zmieniło, choć kanapa jest nieco inaczej wyprofilowana. Szyba, co jest już standardem w tej klasie, jest regulowana za pomocą przycisku na kierownicy. Podobnie jak zawieszenie. Jego twardość można ustawiać za pomocą guzika, choć nie jest to tak wysublimowany system jak ESA II w BMW czy tym bardziej w nowym KTM 1190 Adventure. Yamaha miała niewiele roboty z ergonomią i wygodą, bo już wszystkie poprzednie modele były w tym temacie bardzo dobre. FJR ma kontrolę trakcji, podobną do tej z nowej R1, choć tutaj będzie ona zorientowana bardziej na zapewnienie kierowcy psychicznego komfortu i łatwiejszego ruszania na śliskich/sypkich nawierzchniach czy jazdę w deszczu. Kontrola trakcji w FJR ma działać mniej brutalnie i stanowczo, zwłaszcza na piachu, gdzie motocykl po odkręceniu gazu powoli i spokojnie przejedzie bez uślizgu koła. Dla zmarzluchów – podgrzewane manetki w standardzie.

Delikatny powiew świeżości

Nowa FJR to nie rewolucja. Motocykl dobrze wygląda, dostał kilka elektronicznych bajerów, poprawiono to i owo, ale nie można odpędzić się od wrażenia, że modernizacja została wykonana z przymusu. Yamaha FJR1300 ma już 12 lat i mimo, że udowodniła swoje szerokie spektrum talentów, to nie ma lekko na tle konkurencji ze strony BMW R1200RT, Hondy Pan European, Kawasaki GTR1400, a przede wszystkim nowego Triumpha Trophy. Bardzo fajnie, że Yamaha nie zapomniała, że motocykliści, nawet ci turystyczni, lubią czasem poszaleć w trasie i przystosowała silnik do takich potrzeb. Wszyscy fani FJR dostali delikatny powiew świeżości i sami sobie muszą odpowiedzieć na pytanie, czy czekali na zmieniające wszystko tornado.

Konkurenci:
Kawasaki 1400 GTR 2010 statyczne ogrod
bmw z profilu
honda pan-european mikolajki
Triumph Trophy

Dane techniczne:

Silnik Chłodzony cieczą, 4-suwowy, DOHC, nachylony do przodu, rzędowy, 4-cylindrowy
Pojemność 1 298 cm3
Średnica x skok tłoka 79,0 mm x 66,2 mm
Stopień sprężania 10,8 : 1
Moc maksymalna 107,5 kW (146,2KM) @ 8 000 obr./min
Maksymalny moment obrotowy 138,0 Nm (14,1 kg-m) @ 7 000 obr./min
Układ smarowania Mokra miska olejowa
Gaźnik Wtrysk paliwa
Typ sprzęgła Mokre, wielotarczowe, ze sprężyną śrubową
Układ zapłonu TCI
Układ rozrusznika Elektryczny
Skrzynia biegów Z kołami w stałym zazębieniu, 5-biegowa
Napęd końcowy Wał
Podwozie 
Rama Aluminiowa, Rurowa
Układ przedniego zawieszenia Widelec teleskopowy, Ø 48 mm
Skok przedniego zawieszenia 135 mm
Kąt wyprzedzania sworznia zwrotnicy 26º
Tor 109 mm
Układ tylnego zawieszenia Pojedynczy amortyzator z wahaczem, z regulacją pozycji
Skok tylnego zawieszenia 125 mm
Hamulec przedni Podwójny, hydrauliczny tarczowy, Ø 320 mm
Hamulec tylny Hydrauliczny jednotarczowy, Ø 282 mm
Opona przednia 120/70 ZR17M/C (58W)
Opona tylna 180/55 ZR17M/C (73W)
Wymiary 
Długość całkowita 2 230 mm
Szerokość całkowita 750 mm
Wysokość całkowita 1,325/1,455 mm
Wysokość siodełka 805/825 mm
Rozstaw kół 1 545 mm
Minimalny prześwit 130 mm
Masa z obciążeniem (wliczając wypełnione zbiorniki oleju i paliwa) 289 kg
Pojemność zbiornika paliwa 25 litrów
Pojemność zbiornika oleju 4,9 litrów
NAS Analytics TAG

NAS Analytics TAG
Zdjęcia
NAS Analytics TAG
Komentarze 10
Pokaż wszystkie komentarze
Autor: Aśka30 22/08/2013 21:54

super

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

motul belka motocykle 420
NAS Analytics TAG
Zobacz również

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    motul belka motocykle 950
    NAS Analytics TAG
    na górę