Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Tak to ten świat jest poukładany, że przychodzi nam kiedyś pożegnać człowieka... Najważniejsze i dla niego i dla nas jest, że żyje wśród ludzi nawet po śmierci. Nie odszedł niezauważony, szary. Pracował na to przez swoje życie. Niech nadal krąży na swoim sprzęcie w szczęściu, którego nie znamy, a wszystkich nas motocyklistów poleci opiece, której potrzebujemy. Spoczwaj w pokoju.