Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Widzę tutaj stare wpisy, ale odświeżę temat. Moja zx9 jest już pełnoletnia, aby dalej jeździła trzeba troszkę wpompować kasy (5k PLN). Mam zamiar kupić zx10 2011 - 2015. Wiem już, że po zakupie muszę wymienić zaciski na NISSINa. Mam też pytanie. Jak często motocykl trzepocze przodem? Chodzi o shime. Zaznaczam, że nie mam zamiaru jeździć na kole i nie chcę odpierdalać żadnych akrobacji. Mam już trochę km przejechanych za sobą i wiem do czego służy motocykl. Co do zwolenników beemek. Bardzo mi się podoba ten motocykl, jeździłem. I to po Niemieckich autostradach oraz po Jurze Szwabskiej. Problem z nimi jest taki, że one wychodząc z fabryki już są wyżyłowane i nie da się ich bardziej usportowić. Oczywiście wszystkie fora Niemieckie, gazety zawsze bendą promować swoje. Natomiast sami Niemieccy motocykliści mówią coś innego. Mało tego. Lepiej wypowiadają się na temat awaryjnych dukatów, a niż sportowych beemek. Jednak tutaj jest mowa o zx10. Już trochę czasu minęło od 2011 roku. Proszę o opinie.