Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Aby pomyśleć jak najlepiej ochronić motocykl przed kradzieżą wcale nie trzeba myśleć jak złodziej. To zadanie dla policji. Nie przeceniałbym wszelkiej maści blokad mechanicznych i elektronicznych. Nie dajmy się zwariować. Zwykle to co daje fabryka wystarcza (mówię o nowej sztuce z salonu) + jakaś blokada mechaniczna (np. na tarczę). Jedynym skutecznym remedium było, jest i będzie zawsze: ubezpieczenie. Możemy sobie do końca świata analizować ile, kiedy i skąd najwięcej ginie jednośladów i to jest potrzebne, no ale co z tego? Społeczeństwo ciągle jeszcze mamy relatywnie niezamożne i upłynie jeszcze trochę czasu zanim skala zjawiska osiągnie poziom, o którym będziemy czytali tylko w rocznikach statystycznych.