Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
do stacji też trzeba dojechać. Zasięg powiedzmy te 300km jest porównywalny, a niejednokrotnie większy od współczesnego przecinaka... A pomyślcie nad tym, że będzie możliwosć np. wpięcia moto do byle gniazdka i załadowania - podpowiem, takich miejsc jest więcej niż ludzi w Polsce ... Co do kwestii ładowania - już są opracowane technologie mogące naładować np. akumulator do notebooka wciagu 5~30s. Trezba tylko dopracować te technologie... Nie jestem jakiś eko-maniakiem, ale jazda na elektrycznym motocyklu może być naprawdę fajna - z biegiem czasu na pewno będą szybsze i lepiej przyśpieszające od spalinówek ;) Weźcie jeszcze pod uwagę, że zasoby ropy na ziemi szacuje się teraz na bodajże 100~120 lat. Niby dużo. Detal w tym, że 20 lat temu tych zasobów bylo na kilkaset lat ... Uważam ,że narzucanie komuś wyboru pojazdu, norm czystosci spalin, blokowanie rozwoju itp. to zasługa pseudo-ekologów (a może i ekologów - bo ekologia to ruch społeczny, od ochrony środowiska jest ... ochrona środowiska). Jednakże im szybciej zacznie się ta gałąź rozwijać - tym lepiej, w momencie gdy nie będzie już wyboru, będą już istnieć dobre rozwiązania i ich ceny będą przystępne.