Zejście na kask - nowy wymiar wymiatania
Zejście na kolano? Było. Zejście na łokieć? Było. Zejście na kask...zaraz, na kask?! O tak, są na tej planecie ludzie, którzy w pewnym momencie jazdy motocyklem stwierdzili "Tak! Przytrzeć kaskiem na motocyklu to jest coś, co chce uczynić!". Nagranie pochodzi ze szkolenia jazdy motocyklem na wydzielonym, zamkniętym torze. Na wszystko, co święte - nie próbujcie tego na Patelni Chabówka!


Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzePrawdziwe zejście na kask jest tutaj https://www.youtube.com/watch?v=ZJHEBkxyp78 Niedługo będą schodzić na sutki :P Pozdrawiam
Odpowiedzzejście na kask też było, a filmik jest na youtu.......
Odpowiedz"Zejście" to było by gdyby na koniec podniósł się podczas jazdy i pojechał dalej. Tutaj gość po prostu wykonał przedłużony upadek na głowę ;-)
OdpowiedzNiby spoko, ale robi się to wiocha... Na co jeszcze zejście będą robić?? Na gardło, na jelito, na oczodół, czy na przyrodzenie...
OdpowiedzNa amen.
OdpowiedzHehe :-D
Odpowiedz