tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Unibax Toruń - Atlas Wrocław
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG

Unibax Toruń - Atlas Wrocław

Autor: Daniel Ludwiński 2007.09.19, 19:09 1 Drukuj

Dawno już toruńscy kibice nie mieli okazji obejrzeć na własnym stadionie tak zaciętego i trzymającego w napięciu pojedynku, jak półfinałowy mecz rewanżowy Speedway Ekstraligi pomiędzy miejscowym Unibaxem, a Atlasem Wrocław. Kwestia zwycięstwa, a zarazem awansu do finałowej fazy rozgrywek, rozstrzygnęła się na korzyść torunian dopiero w wyścigach nominowanych. Niedzielny mecz wzbudził wiele kontrowersji jeszcze przed pierwszym biegiem.

Tegoroczne starcia pomiędzy zespołami Unibaxu i Atlasu oraz związana z nimi otoczka z pewnością zapadną kibicom w pamięci na długo. W rundzie zasadniczej wrocławianie oddali mecz w Toruniu walkowerem argumentując to niemożnością skompletowania składu, a pierwszy półfinałowy mecz play-off zakończył się jednopunktowym sukcesem zawodników Unibaxu, co zwiastowało wielkie emocje w rewanżu. Stosunki pomiędzy klubami popsuł zresztą nie tylko wspomniany walkower - w meczu ligi szwedzkiej filar toruńskiej ekipy Robert Kościecha doznał kontuzji na skutek ostrego ataku Kennetha Bjerre, a tuż przed niedzielnym spotkaniem oliwy do ognia dolała decyzja trenera Marka Cieślaka o wprowadzeniu zastępstwa zawodnika za Tomasza Jędrzejaka, podobno chorego zawodnika wrocławskiej drugiej linii, co oznaczało dodatkowe starty liderów Atlasu.

Mecz zgodnie z przewidywaniami rozpoczął się korzystnie dla miejscowych, gdyż w pojedynku czołowych juniorów świata Karol Ząbik pokonał Chrisa Holdera, a Alan Marcinkowski bez problemów dowiózł jeden punkt. Kolejne trzy wyścigi przyniosły remisy, jednak walki na torze było wiele, przede wszystkim za sprawą Mateja Zagara. Słoweński zawodnik Unibaxu w całym spotkaniu nie uzbierał wprawdzie zbyt wielu punktów, lecz w swoich pierwszych dwóch startach wyprzedził na dystansie Tomasza Gapińskiego i Hansa Andersena. Szczególnie ważne było pokonanie Duńczyka, gdyż Zagar jechał wówczas osamotniony po wykluczeniu swego kolegi klubowego Adriana Miedzińskiego i uchronił Unibax przed podwójną porażką.

Aż do dziesiątego wyścigu włącznie na tablicy świetlnej widniał bądź remis, bądź też dwupunktowe prowadzenie którejś z ekip, co zwiastowało pasjonującą końcówkę. Przełomowe dla losów meczu były dwa wyścigi tuż po regulaminowej dziesięciominutowej przerwie. W biegu jedenastym przebudził się bezbarwny dotąd Ales Dryml i wraz z Ryanem Sullivanem przywiózł pięć punktów, a chwilę później ich wyczyn powtórzyli Ząbik i Miedziński. Gospodarze prowadzili, więc 39:33 i byli blisko awansu do finału ligi. Riposta wrocławian była jednak natychmiastowa: Kenneth Bjerre, jako rezerwa taktyczna wspólnie z Jasonem Crumpem zmniejszyli przewagę torunian do zaledwie dwóch „oczek". Kwestia awansu przesądzona została w pierwszym wyścigu nominowanym, gdy zwyciężył mocny tego dnia Miedziński, a jeden punkt dowiózł Dryml. Ostatni remisowy bieg nie mógł już niczego zmienić i torunianie zaczęli fetować zapewnienie sobie co najmniej drugiego miejsca w tegorocznej Speedway Ekstralidze i możliwość walki z Unią Leszno o tytuł mistrzowski. Swój sukces zwycięska ekipa tradycyjnie już zawdzięcza wyrównanemu składowi, gdyż straty ponoszone przez poszczególnych zawodników były od razu odrabiane przez ich kolegów. Z kolei wrocławianie mieli trójkę bardzo mocnych liderów (Bjerre, Crump i Holder) oraz bezbarwnych Gapińskiego i Hansa Andersena. Kolejny raz potwierdziła się więc teza, że bez wsparcia drugiej linii ciężko w meczach żużlowych o zwycięstwa.

 

Po meczu powiedzieli:

Jacek Gajewski (manager Unibax): Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że będzie to ciężki mecz, jeździmy w końcu bez Roberta Kościechy, jednak musimy sobie jakoś radzić. Decyzję wrocławian o wprowadzeniu zastępstwa zawodnika za Tomasza Jędrzejaka uważam za chamstwo, sk...stwo i zaprzeczenie zasad fair-play i śmiesznym jest, iż Marek Cieślak sam mówi innym o jeździe fair. Po dziesiątym wyścigu zmobilizowaliśmy się i to przyniosło efekt, dwa razy wygraliśmy 5:1, a potem w 14 wyścigu załatwiliśmy sobie awans. Drużyna wzajemnie się wspiera, spotyka się także poza torem, należał się nam ten awans, wygraliśmy pasją, sercem, które włożyliśmy w ten mecz.

Wojciech Stępniewski (prezes Unibaxu): Życzę szybkiego powrotu do zdrowia Tomaszowi Jędrzejakowi i mam nadzieję, że szybko pozbiera się on z tej ciężkiej choroby i pomoże swojej ekipie w walce o brązowy medal, którego życzę jednak nie wrocławianom, a Marmie Rzeszów, która na niego zasłużyła. Wrocław pokazał dziś jak gra fair, tak być po prostu nie może.

Karol Ząbik (Unibax): Ryan Sullivan powiedział przed meczem, że  musimy włożyć w ten mecz wiele serca, wiele walki i tak właśnie zrobiliśmy i wygraliśmy właśnie z tego powodu. Celem przed sezonem było co najmniej trzecie miejsce, teraz jesteśmy w finale, a apetyt rośnie w miarę jedzenia, więc damy z siebie wszystko, by zdobyć złoto.

Adrian Miedziński (Unibax): Początkowo miałem źle ustawione motocykle, walczyłem głównie sam ze sobą oraz z torem, jednak w dalszej fazie meczu udało się wszystko idealnie ustawić, co dało zwycięstwa. Cieszę się, że w finale jadą dwie czołowe drużyny po rundzie zasadniczej, finał rządzi się własnymi prawami. Będziemy chcieli zwyciężyć, tak samo jak Leszno, będzie to bardzo ciężki mecz, pod presją, lecz postaramy się zwyciężyć.

Ales Dryml (Unibax): W pierwszych biegach pojechałem słabo i zabrakło punktów, następnie jadąc  z trzeciego pola w parze z Adrianem Miedzińskim udało nam się wygrać bieg i dalsza część spotkania była w moim wykonaniu lepsza. W finale mamy duże szanse na zwycięstwo, musimy dobrze ustawić motocykle i sukces jest realny.

Maciej Kurzaj (manager WTS): Gratuluję zwycięstwa torunianom, dla nas zaskoczeniem była porażka u siebie, zakładaliśmy że we Wrocławiu wygramy, gdyby to się udało dziś jechalibyśmy z innym nastawieniem. W obliczu takiej formy Hansa Andersena trudno było wygrać, jechało właściwie trzech zawodników.

Hans Andersen (WTS): Toruń dziś był lepszy, ponadto swój udział miał doping tak licznej publiczności, nie daliśmy więc rady odnieść zwycięstwa. Teraz musimy patrzeć do przodu, na mecz z Rzeszowem, co do którego jestem pewny, że wygramy. Nie wiem co będzie w przyszłym sezonie, może będzie we Wrocławiu, może w Rzeszowie, Tarnowie, Toruniu.

Chris Holder (WTS): O naszym niepowodzeniu zadecydowała porażka w pierwszym spotkaniu na naszym torze, gdy byliśmy minimalnie gorsi, natomiast przewidzieć można było, że ciężko będzie o sukces w Toruniu, przy determinacji miejscowego zespołu. Jestem dobrej myśli jeśli chodzi o dwumecz z Marmą Rzeszów.

 

Atlas Wrocław:

1. Hans Andersen - 7+2 (1*,1,1*,1,1,2)

2. Tomasz Jędrzejak - (z/z)

3. Kenneth Bjerre - 15+1 (2,3,2,3,0,2*,3)

4. Tomasz Gapiński - 0 (0,0,0,-,0)

5. Jason Crump - 12 (2,3,3,1,3,0)

6. Chris Holder - 9+1 (2,1*,1,2,3,0)

7. Maciej Janowski - 0 (0)

 

 

Unibax Toruń:

9. Wiesław Jaguś - 10 (3,2,2,1,2)

10. Ales Dryml - 5+1 (0,0,1*,3,1)

11. Adrian Miedziński 9+1 (2,w/u,2,2*,3)

12. Matej Zagar - 3+1 (1*,2,0,0)

13. Ryan Sullivan - 9+2 (3,3,0,2*,1*)

14. Alan Marcinkowski - 1 (1,-,-,-,-)

15. Karol Ząbik - 10 (3,0,1,3,3)

 

Bieg po biegu:

1. (61,20) Ząbik, Holder, Marcinkowski, Janowski 4:2 (4:2)

2. (61,11) Jaguś, Bjerre, Andersen, Dryml 3:3 (7:5)

3. (62,06) Bjerre, Miedziński, Zagar, Gapiński 3:3 (10:8)

4. (61,38) Sullivan, Crump, Holder, Ząbik 3:3 (13:11)

5. (61,95) Crump, Zagar, Andersen, Miedziński (w/u) 2:4 (15:15)

6. (62,34) Sullivan, Bjerre, Ząbik, Gapiński 4:2 (19:17)

7. (61,49) Crump, Jaguś, Holder, Dryml 2:4 (21:21)

8. (62,35) Ząbik, Holder, Andersen, Sullivan 3:3 (24:24)

9. (62,56) Bjerre, Jaguś, Dryml, Gapiński 3:3 (27:27)

10. (62,38) Holder, Miedziński, Crump, Zagar 2:4 (29:31)

11. (62,61) Dryml, Sullivan, Andersen, Bjerre 5:1 (34:32)

12. (62,94) Ząbik, Miedziński, Andersen, Holder 5:1 (39:33)

13. (62,19) Crump, Bjerre, Jaguś, Zagar 1:5 (40:38)

14. (62,38) Miedziński, Andersen, Dryml, Gapiński 4:2 (44:40)

15. (62,56) Bjerre, Jaguś, Sullivan, Crump 3:3 (47:43)

 

Wyniki: www.sportowefakty.pl

NAS Analytics TAG

NAS Analytics TAG
Zdjęcia
NAS Analytics TAG
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

NAS Analytics TAG
Zobacz również

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    NAS Analytics TAG
    na górę