Trzy tygodnie w siodle, czyli motocyklem na podbój Bałkanów

Autor: Justyna Skorupska 2012.06.12, 11:15 5 Drukuj

Już 16 czerwca na Bałkany rusza para motocyklistów – Justyna i Kamil. Hondą CBR 1100 XX planują odwiedzić 13 państw w ponad trzy tygodnie. Plan jest napięty. Przejeżdżając przez Czechy, Austrię i Słowenię, docierają do Chorwacji. Stamtąd kierują się na Bośnię i Hercegowinę, Czarnogórę, Albanię i w końcu Macedonię. Następnie jak najszybciej przecinają Grecję, by w Stambule pokazać iksowi inny kontynent. Po zapaleniu sziszy z miejscowymi i wypiciu mocnej tureckiej kawy, ruszają przez Bułgarię do Rumunii. Kamil twierdzi, że trasa transfogarska jest dla motocyklisty, jak Mekka dla muzułmanina, więc i dla niego jest to punkt obowiązkowy. Na deser zostawiają sobie Ukrainę – jeśli starczy czasu. A wszystko to...winkle, winkle,winkle...

Iks w garażu już gotowy wierzga i rwie się do nakręcania kilometrów. Wygodne siedzenie uszyte, szyba turystyczna wstawiona, kufry zamontowane, a co najważniejsze – szczegółowy przegląd Iksior przeszedł śpiewająco!

Kamil w siodle już czwarty sezon (wcześniej na Hornecie), a Justyna zawsze dzielnie mu towarzyszy. Te 7 tys. km to będzie dla nich prawdziwa szkoła przetrwania, bo jak do tej pory to ich najdłuższa podróż.

Więcej o podróży:

Sponsorami wyprawy są: