Testy MotoGP w Katarze. Bagnaia najszybszy pierwszego dnia, Quartararo sfrustrowany, Marquez daleko w tyle
Po testach w Malezji przyszedł czas na testowanie w Katarze, gdzie już na początku marca odbędzie się pierwsza runda MotoGP. Najszybszym zawodnikiem pierwszego dnia był Pecco Bagnaia, ale różnice w najlepszych czasach nie należały do największych. Marc Marquez zakończył dzień na 16. pozycji, ale miał tylko niecałą sekundę straty do lidera.
Pierwszego dnia testów najszybszy był Pecco Bagnaia, który wykręcił czas 1'52,040. To wynik o zaledwie 0,004 s gorszy od tego z ubiegłorocznych kwalifikacji, kiedy zawodnik Ducati uplasował się na 4. polu startowym. W wypowiedzi na koniec dnia dwukrotny mistrz świata chwalił jakość nawierzchni i zwracał uwagę na bardzo dobrą przyczepność, która jednocześnie była jego przeciwnikiem, bo nie pozwalała w pełni zrozumieć tego, co należy poprawić. W poniedziałek zawodnik testował m.in. nowy pakiet aerodynamiczny. Twierdzi też, że tegoroczny motocykl został ulepszony w kwestii hamowania i prędkości w zakrętach, ale jednocześnie zapewnia nieco mniejszą przyczepność.
Drugi czas podczas poniedziałkowych sesji miał Jorge Martin. Jeden z najmocniejszych faworytów do walki o tytuł mistrzowski był o 0,220 s wolniejszy od lidera. Pierwszą trójkę zamykał Aleix Espargaro. Największą zmianą w motocyklu jak na razie jest pakiet aerodynamiki. Espargaro bardzo go chwalił i dodał, że podczas poniedziałkowych testów skupił się na symulacji tempa wyścigowego. W motocyklu Aprilia pojawi się jeszcze jedna nowość w postaci zaktualizowanego silnika, ale ten będzie przywieziony dopiero na weekend wyścigowy. Zawodnik ostudził jednak zapał kibiców, ponieważ zmiany mają być jedynie kosmetyczne.
W pierwszej dziesiątce znaleźli się też zawodnicy KTM, LCR Honda i fabrycznego zespołu Yamahy, a byli to kolejno Brad Binder na 4. miejscu, Johann Zarco na 9. miejscu i Fabio Quartararo, który zamykał pierwszą dziesiątkę. Quartararo jest bardzo niezadowolony ze swojego wyniku, twierdząc, że jechał całkowicie na limicie i nie był w stanie wycisnąć niczego więcej z motocykla Yamaha. To nie jest dobra wiadomość, biorąc pod uwagę fakt, że wcześniej wspominał o rozmowach z potencjalnymi nowymi pracodawcami. Quartararo podsumował, że choć motocykl radzi sobie doskonale w kwestii prędkości maksymalnej, to ma problem z przyczepnością nawet na świeżych oponach.
Uwadze kibiców nie umknął oczywiście występ Marca Marqueza, który 17 lutego świętował swoje 31. urodziny. W tym roku zawodnik rozpoczyna nowy rozdział swojej kariery, ponieważ po latach jazdy na Hondzie postanowił przesiąść się na Ducati. Tym razem podchodzi do sprawy znacznie spokojniej niż podczas powrotu po kontuzji, kiedy to przed sezonem budowano napięcie i nawet pokazano serial o powrocie Marqueza do formy oraz jego zmaganiach z kontuzją. Ostatecznie byliśmy świadkami pasma porażek i rozstania z Hondą. Teraz Marquez podchodzi do sprawy na spokojnie.
- Rozumiem oczekiwania fanów, ale rzeczywistość jest inna. Mam za sobą 4 trudne lata. Muszę podejść do sprawy na spokojnie i zrozumieć motocykl. To wymaga czasu, ponieważ jestem tylko człowiekiem - powiedział Marquez cytowany przez niemiecki Speedweek.
Jest tutaj jednak druga strona medalu, ponieważ Marc Marquez co prawda uzyskał 16. czas, ale jednocześnie jego wynik był o 0,919 s gorszy od Bagnai. W jednej sekundzie zmieściło się aż 16 zawodników. To pokazuje, że mimo wszystko stawka jest bardzo mocna i możemy być świadkami kolejnego ciekawego sezonu. Testy w Katarze będą kontynuowane 20 lutego. Wtorek to ich ostatni dzień. Potem pozostanie już tylko oczekiwanie na pierwszą rundę, która zostanie rozegrana w dniach 8-10 marca.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze