tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 TRIUMPH TF 250-E i TF 450-E. Test i opinia o pierwszych enduro Triumpha
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG

TRIUMPH TF 250-E i TF 450-E. Test i opinia o pierwszych enduro Triumpha

Autor: Joanna Modrzewska 2025.06.11, 11:25 Drukuj

Brytyjski producent, znany z klasyków i przygody, postanowił wejść w teren z rozmachem. Najpierw wkroczyli w świat motocrossu, wypuszczając swoje pierwsze modele MX, a teraz konsekwentnie rozszerza ofertę o segment enduro.

Po pięciu latach intensywnych prac, niezliczonych godzinach testów i współpracy z elitą zawodników off-roadowych, światło dzienne ujrzały dwa premierowe modele: Triumph TF 250-E i TF 450-E.

NAS Analytics TAG

Miałam ogromną przyjemność wziąć udział w światowych testach tych modeli. Co ciekawe, byłam jedyną zaproszoną kobietą. Dziękuję Triumph Polska za zaufanie! Testy odbyły się w Les Comes - to setki hektarów górskiego, prywatnego terenu na północ od Barcelony. Na miejscu czekały na nas wąskie single tracki, szutrowe serpentyny, techniczne odcinki z kamieniami, korzeniami, stromymi ściankami i przeszkodami. Dodatkowo były próby enduro z elementami crossowymi, belkami, czyli wszystko to, co tygryski lubią najbardziej i idealne warunki, by sprawdzić, czy Triumph rzeczywiście rzuca rękawicę liderom rynku.

Zaangażowani w ten projekt od samego początku są topowi zawodnicy: Ricky Carmichael legenda motocrossu, Ivan Cervantes pięciokrotny mistrz świata enduro, Paul Edmondson legenda, były kilkukrotny mistrz świata enduro, obecnie menadżer zespołu, Jonny Walker jeden z najlepszych zawodników superenduro na świecie, a niedawno ambasadorem marki został Sam Sunderland, czyli dwukrotny zwycięzca Dakaru. Czy może to świadczyć, że Triumph myśli także o stworzeniu motocykla dakarowego?

Na pierwszy rzut oka widać, że te motocykle zostały stworzone z myślą o rywalizacji. W tym roku Triumph Racing startuje w Mistrzostwach Świata SuperEnduro i EnduroGP notując pierwsze sukcesy i podia za sprawą Jonny'ego Walkera i Mikaela Perssona.
Ale to nie tylko sprzęt wyczynowy - także dla osób, które po prostu szukają konkretnego sprzętu na wymagające wyprawy enduro.

Nie tylko MX z naklejką "enduro"

Nowe TF-y nie są jedynie przebudowanymi crossówkami. Choć dzielą ramę z wersjami MX, modele enduro to osobne, gruntownie przeprojektowane konstrukcje.

W obu modelach zastosowano zmieniony układ dolotowy, inne wałki rozrządu, zmodyfikowaną skrzynię biegów (krótsza jedynka, dłuższa czwórka i piątka), wał korbowy (więcej momentu o 30% w 450 i 34% w 250), dłuższy wahacz, 18-calowe tylne koło i nowe mapy silnika. Zawieszenie KYB zostało zestrojone specjalnie pod enduro: bardziej progresywne i mniej twardo niż w wersjach MX. Geometrię zmieniono tak, by uzyskać lepszą trakcję w błocie i na podjazdach.

Silnik czyli serce Triumpha TF 450-E i TF 250-E

TF 450-E napędza jednocylindrowy, chłodzony cieczą silnik o pojemności 450 cm³, generujący 58,6 KM i 49,3 Nm. Osiąga 10 500 obr/min. Silnik zachwyca liniowym oddawaniem mocy, elastycznością i spokojem - bez szarpania, za to z solidną rezerwą momentu.

TF 250-E to jego lżejszy brat, o pojemności 250 cm³, oferujący 42,3 KM i 27,8 Nm. Silnik chętnie wkręca się na obroty - maksymalnie do 12 800 obr/min - i jest zaskakująco dynamiczny jak na swoją klasę. W porównaniu do motocrossowej wersji ma o 34% więcej momentu. Oba modele wyposażono w tytanowe zawory i kuty, aluminiowy tłok. Dobrą informacją dla użytkowników jest fakt, że producent zaleca jego wymianę po 90 mth - tak długi interwał serwisowy to rzadkość.

Zawieszenie i geometria. Aluminiowa rama i zawieszenie KYB

Triumph zdecydował się na unikalną konstrukcję ramy z aluminium, która jest nie tylko lekka, ale i niesamowicie sztywna. Zaprojektowana od podstaw, aby optymalizować masę oraz zapewniać wysoką stabilność, rama ta wyróżnia się niskim środkiem ciężkości, co znacząco poprawia stabilność podczas szybkiej jazdy i kontrolę w technicznych sekcjach. Całość jest ręcznie spawana metodą TIG, a dodatkowa mechaniczna obróbka po produkcji gwarantuje najwyższą precyzję wymiarów.

Na papierze motocykle enduro Triumpha są znacząco cięższe od swoich konkurentów. Jednak warto zwrócić uwagę, że producent podaje te wartości z pełnym zbiornikiem paliwa i wszystkimi płynami, co jest nietypowe w branży. Konkurencyjne marki najczęściej prezentują wagę motocykli "na sucho". Pomimo tej różnicy, motocykle Triumpha oferują doskonały stosunek mocy do wagi.

Za odpowiednią amortyzację odpowiada w pełni regulowane zawieszenie KYB. Z przodu znajdziemy 48mm widelec sprężynowy o skoku 300 mm, a z tyłu - amortyzator piggyback z kiwakiem  z trzystopniową regulacją kompresji oraz tłumienia odbicia, oferujący 313 mm skoku. Co istotne, zawieszenie zostało specjalnie dostrojone do wymagań jazdy enduro, bardziej progresywne, mniej twarde niż w MX.

Hamulce ostre jak brzytwa

Triumph TF 250-E i TF 450-E zostały wyposażone w układ hamulcowy, który nie pozostawia miejsca na kompromisy. Przednia tarcza Galfer o średnicy 260 mm i tylna 220 mm w połączeniu z zaciskami Brembo działają po prostu atomowo. Hamulce są tak precyzyjne i ostre, że już przy pierwszym mocniejszym naciśnięciu klamki można się zdziwić. Każde dotknięcie dźwigni czuć natychmiast. Przy dynamicznej jeździe w górach, czy na technicznych zjazdach ta responsywność daje ogromną pewność i kontrolę, ale jednocześnie wymaga od ridera przyzwyczajenia, by uniknąć niespodziewanego "przelotu" przez kierownicę. To trochę jak z wyścigowym motocyklem - trzeba je najpierw poznać, żeby w pełni wykorzystać ich potencjał.

Elektronika i tryby jazdy

Oba modele oferują dwa tryby mapowania silnika (Athena)  - "miękki" i "agresywny" - oraz kontrolę trakcji, którą można aktywować lub wyłączyć w locie. Miękka mapa pozwala na płynniejszą, bardziej kontrolowaną jazdę, natomiast w trybie agresywnym maszyna dosłownie "żyje" pod kierowcą.

Zaawansowany system kontroli trakcji monitoruje poślizg tylnego koła i dostosowuje moc wyjściową, natomiast kontrola startu zarządza momentem obrotowym i maksymalizuje przyczepność w momencie startu. Qucikshifter pozwala na zmianę biegów na wyższe od drugiego do szóstego przełożenia bez użycia sprzęgła i z "wklepanym" gazem.

Dodatkowe mapy można dodać za pomocą akcesoryjnego modułu Wi-Fi i aplikacji Triumph MX Tune Pro.

Cyfrowy ekran prędkościomierza poza standardowymi informacjami, takimi jak przebieg, wyświetla również temperaturę silnika oraz aktualnie załączony bieg.

Moje wrażenia po testach Triumpha TF 450-E

Moc i spokój

Zacznijmy od większego brata. Silnik TF 450-E jest płynnie zestrojony, a jednocześnie czuć drzemiącą pod manetką moc. Jazda sprawia ogromną frajdę, choć intensywny, techniczny teren ujawnił pewne niedogodności - sterowanie sprzęgłem wymaga sporej siły, przez co precyzyjna obsługa jednym palcem była wyzwaniem, a dłonie po intensywnej jeździe były solidnie zmęczone.

Pozycja za kierownicą? Od razu poczułam się jak w domu - intuicyjna i wygodna. Na co dzień jeżdżę z wieżą, roadbookiem i amortyzatorem skrętu, więc mam nieco wyżej kierownicę, mimo to nie odczuwałam żadnego dyskomfortu.

Pierwszy raz miałam okazję testować zawieszenie KYB. Jak na fabryczne ustawienia, działało bardzo dobrze - choć w technicznym, górskim terenie było nieco za twardo ustawione. Po dostrojeniu pod jeźdźca, większość riderów nie będzie potrzebowała nic więcej.

TF 450-E zaskakuje spokojem - na papierze to "mięśniak", ale w praktyce - bardzo przewidywalny, płynny, liniowy. Nie szarpie, nie wyrywa kierownicy, ale daje pewność i moc, kiedy trzeba. Silnik jest bardzo elastyczny - można toczyć się na niskich obrotach i wciąż mieć zapas momentu, by wyjechać pod strome zbocze bez wachlowania sprzęgłem. Na szybkim szutrze zachowuje stabilność i nie buja przy dużych prędkościach.

Zwinność i zabawa

Po intensywnej jeździe na 450, przesiadka na TF 250-E była prawdziwą ulgą. Lżej działające sprzęgło to zbawienie dla dłoni, szczególnie w technicznych sekcjach. Sama jazda? Czysta przyjemność. Mniejsza waga (114,2 kg vs. 116,7 kg), wyjątkowa poręczność i zaskakująco dobra moc - momentami można było zapomnieć, że to "tylko" 250-tka.

Choć mniejsza moc, motocykl zaskakuje ostrą reakcją na gaz, świetnym balansem i niesamowitą zwinnością w ciasnych sekcjach. Quickshifter? Mam wrażenie, że działa nawet lepiej niż w 450 - zmiany biegów są płynne i błyskawiczne.

Na szczególną uwagę zasługują hamulce Brembo. Działają jak brzytwa - ostre i precyzyjne, pozwalają na pełną kontrolę nad motocyklem. Jednak tutaj warto mieć się na baczności! W porównaniu do mojej Husqvarny siła hamowania jest tak zdecydowana, że pierwsze mocniejsze naciśnięcie klamki może zakończyć się nieplanowanym lotem przez kierownicę. Trzeba wyczuć ten moment, bo hamulce dosłownie "wgryzają się" w podłoże.

W górzystym, technicznym terenie TF 250-E okazał się idealnym wyborem. Dla moich gabarytów i typu jazdy - zdecydowanie przyjaźniejszy od 450, choć na długich, szybkich prostych większa pojemność daje przewagę.

Na zjazdach i ciasnych sekcjach? Bajka. Zmiana kierunku jest szybka i intuicyjna.  Zwrotność i kontrola w najtrudniejszych fragmentach to jego ogromny atut. I chyba nie bez powodu mówi się, że właśnie ten model Jonny Walker prawdopodobnie wybierze na tegoroczny Erzbergrodeo.

Podsumowanie - narodziny nowego gracza

Triumph stworzył pełnoprawny motocykl enduro, który już teraz pokazuje, że bez kompleksów może rywalizować z topowymi producentami. TF 250-E i TF 450-E udowadniają, że pięć lat intensywnych prac inżynierów i zaangażowanie czołowych zawodników nie poszło na marne. Mają topową specyfikację, są przemyślane, dobrze wykonane, a jednocześnie nie brakuje im charakteru i brytyjskiego ducha.

Czy te modele zrewolucjonizują rynek? Czas pokaże. Ale jedno jest pewne - to motocykle warte przetestowania. Od pierwszych metrów czuć, że to sprzęt gotowy do walki w zawodach, ale też świetnie sprawdzi się w codziennych off-roadowych przygodach.

Modele będą dostępne w Polsce od czerwca 2025.

Ceny modelu TF 250-E będą zaczynać się od 47 995 zł, a TF 450-E od 50 495 zł.

Dane Techniczne TF 250 E

Silnik
Rodzaj 1 cylinder, 4-suwowy, DOHC
Pojemność 249.9 cm³
Moc maksymalna 42,3 KM
Maksymalny moment obrotowy 27,7 Nm
Średnica cylindra 78 mm
Skok tłoka 52.3 mm
Stopień sprężania 14.kwi
Układ zasilania Dellorto 44 mm, przepustnica na linkę, wtrysk paliwa (EFI)
Układ wydechowy Pojedynczy tłumik
Układ napędowy 13/51
Sprzęgło Zintegrowany kosz stalowy, mokry, wielotarczowy układ hydrauliczny
Skrzynia biegów 6 - biegów
PODWOZIE
Rama Aluminium, rama grzbietowa i podwójna kołyska
Wahacz Aluminiowy
Przednie koło 21" x 1.6"
Tylne koło 18" x 2.15"
Przednia opona 90/90 - 21
Tylna opona 140/80
Przednie zawieszenie Widelec sprężynowy KYB 48 mm, regulacja kompresji i odbicia, skok 300 mm
Tylne zawieszenie Amortyzator KYB, regulacja kompresji (wysokie i niskie prędkości), regulacja odbicia, skok 313 mm
Przedni hamulec Pojedyncza tarcza Galfer 260 mm, Brembo, 2 tłoczki Ø24 mm, pływający zacisk
Tylny hamulec Pojedyncza tarcza Galfer Ø220 mm, Brembo, 1 tłoczek Ø26 mm, pływający zacisk
Przyrządy Cyfrowy wyświetlacz, przełączniki wielofunkcyjne
WYMIARY
Długość 2243 mm
Szerokość 836 mm
Wysokość bez lusterek 1264 mm
Wysokość siedzenia 955 mm
Rozstaw osi 1488 mm
Kąt pochylenia główki ramy 26.8 º
Wyprzedzenie 113 mm
Pojemność zbiornika paliwa 8.3 L
Masa z płynami 114.2 kg

Dane Techniczne TF 450 E

Silnik
Rodzaj 1 cylinder, 4-suwowy, SOHC
Pojemność 449.9 cm³
Moc maksymalna 58,6 KM
Maksymalny moment obrotowy 49,3 Nm
Średnica cylindra 95 mm
Skok tłoka 63.4 mm
Stopień sprężania 12.sie
Układ zasilania Dellorto 44 mm, przepustnica na linkę, wtrysk paliwa (EFI)
Układ wydechowy Pojedynczy tłumik
Układ napędowy 13/51
Sprzęgło Oddzielny aluminiowy kosz, mokry; wielotarczowy układ hydrauliczny
Skrzynia biegów 6 - biegów
PODWOZIE
Rama Aluminium, rama grzbietowa i podwójna kołyska
Wahacz Aluminiowy
Przednie koło 21" x 1.6"
Tylne koło 18" x 2.15"
Przednia opona 90/90 - 21
Tylna opona 140/80
Przednie zawieszenie Widelec sprężynowy KYB 48 mm, regulacja kompresji i odbicia, skok 300 mm
Tylne zawieszenie Amortyzator KYB, regulacja kompresji (wysokie i niskie prędkości), regulacja odbicia, skok 313 mm
Przedni hamulec Pojedyncza tarcza Galfer 260 mm, Brembo, 2 tłoczki Ø24 mm, pływający zacisk
Tylny hamulec Pojedyncza tarcza Galfer Ø220 mm, Brembo, 1 tłoczek Ø26 mm, pływający zacisk
Przyrządy Cyfrowy wyświetlacz, przełączniki wielofunkcyjne
WYMIARY  
Długość 2243 mm
Szerokość 836 mm
Wysokość bez lusterek 1264 mm
Wysokość siedzenia 955 mm
Rozstaw osi 1488 mm
Kąt pochylenia główki ramy 26.8 º
Wyprzedzenie 113 mm
Pojemność zbiornika paliwa 8.3 L
Masa z płynami 116.7 kg
NAS Analytics TAG

NAS Analytics TAG
Zdjêcia
01 TRIUMPH TF 250 E test enduro skok
NAS Analytics TAG
02 TRIUMPH TF 250 E TF 450 E test enduro 2025
03 TRIUMPH TF 250 E test enduro w terenie
04 TRIUMPH TF 250 E TF 450 E test nowego enduro
05 TRIUMPH TF 250 E test enduro na skalach
06 TRIUMPH TF 250 E test enduro zjazd
07 TRIUMPH TF 250 E TF 450 E test enduro kamienie
08 TRIUMPH TF 250 E TF 450 E test enduro gory
09 TRIUMPH TF 250 E TF 450 E test enduro las
10 TRIUMPH TF 250 E TF 450 E test enduro szutry
11 TRIUMPH TF 250 E TF 450 E test enduro woda
12 TRIUMPH TF 250 E TF 450 E test enduro bloto
13 TRIUMPH TF 250 E TF 450 E test enduro mokra jazda
14 TRIUMPH TF 250 E TF 450 E test enduro trudny teren
15 TRIUMPH TF 250 E TF 450 E test enduro skok
16 TRIUMPH TF 250 E TF 450 E test enduro zwir
17 TRIUMPH TF 250 E TF 450 E test enduro Joanna Modrzewska
18 TRIUMPH TF 250 E TF 450 E test enduro wsrod drzew
19 TRIUMPH TF 250 E TF 450 E test enduro bloto i woda
20 TRIUMPH TF 250 E TF 450 E test enduro mokry kamien
... wiêcej zdjêæ »
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze s± prywatnymi opiniami u¿ytkowników portalu. ¦cigacz.pl nie ponosi odpowiedzialno¶ci za tre¶æ opinii. Je¿eli którykolwiek z komentarzy ³amie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usuniêty. Uwagi przesy³ane przez ten formularz s± moderowane. Komentarze po dodaniu s± widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadaj±cym tematowi komentowanego artyku³u. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu ¦cigacz.pl lub Regulaminu Forum ¦cigacz.pl komentarz zostanie usuniêty.

NAS Analytics TAG

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualno¶ci

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep ¦cigacz

    NAS Analytics TAG
    na górê