Ścigacz.pl

Straż Graniczna ma otrzymać nowe uprawnienia, a chodzi o zwiększenie wachlarza wykroczeń, za które będzie mogła karać kierowców mandatami. Dzięki temu funkcjonariusze zaoszczędzą czas, a na terenach przygranicznych ma być bezpieczniej.

Jak informuje Autokult, projekt nowelizacji przepisów został opublikowany przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Dzięki niemu funkcjonariusze będą mogli karać kierowców za nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu, spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym w skutek niezachowania należytej ostrożności, naruszenie zakazu wyprzedzania, nieuprawnione oznakowanie pojazdu jako uprzywilejowanego oraz wjazd na przejazd kolejowy, kiedy nie ma takiej możliwości, bo np. są opuszczone zapory.

Straż Graniczna już od dawna może karać mandatami np. za prowadzenie pojazdu bez oświetlenia, tamowanie ruchu, zanieczyszczanie drogi, niestosowanie się do znaków lub sygnałów drogowych, prowadzenie bez posiadania odpowiednich uprawnień, a nawet stwarzanie zagrożenia podczas prowadzenia pojazdu poza drogą publiczną czy wjazd do lasu bez zgody właściciela.