Studenci z holenderskiego uniwersytetu w Eindhoven stworzyli turystyczny motocykl elektryczny o zasięgu 380 km.

Storm Pulse, gdyby nie kolorystyka, wpisywałby się świetnie w steampunk’owy klimat, ze swoimi nietypowymi gabarytami i okrągłą lampą z przodu. Ciekawa budowa motocykla wynika z konieczności zastosowania dużej ilości baterii. Za zasięgiem nie stoi żadna magiczna sztuczka - 24 pakiety baterii o łącznej pojemności 28,5 kWh dają możliwość pokonania 380 km, przy czym podnoszą wagę pojazdu do blisko 340 kg. A to sporo…

Motocykl według danych podanych przez konstruktorów rozpędza się do 160 km/h, przyspieszając od 0 do 100 km/h w czasie krótszym niż 5 sekund. Elektryczny silnik generuje 120 Nm momentu obrotowego, a czasowo moc maksymalna może sięgać aż 72 kW. Czas ładowania baterii do 80% ich pojemności wynosi zaledwie 40 minut.

Na chwilę obecną nie wiadomo czy Storm Pulse kiedykolwiek wejdzie do produkcji. Póki co studenci z Technologicznego Uniwersytetu w Eindhoven planują wyprawę w koło świata. 80 dni na elektrycznym motocyklu po świecie? Z chęcią to zobaczę. Ich wyprawę można wspierać poprzez dedykowany program społecznościowego finansowania.