Sprzedaż motocykli w Europie nadal spada. Chińskie marki rozpychają się na kontynencie
Portal Motorcycles Data opublikował informacje na temat sprzedaży motocykli, motorowerów i innych pojazdów zaliczających się do kategorii "powersports" w III kwartale 2025 r. Sytuacja na największych rynkach nie wygląda najlepiej. Polska znalazła się w pierwszej dziesiątce jako jeden z niewielu krajów, który może pochwalić się sporym procentowym wzrostem.
Portal Motorcycles Data regularnie publikuje dane dotyczące sprzedaży motocykli na światowych rynkach. Zaznacza przy tym, że bierze pod uwagę nie tylko motorowery i motocykle, ale również quady i ATV, które są kwalifikowane do szeroko pojętej kategorii "powersports". Dane sprzedażowe z największych rynków nie wyglądają najlepiej. Wynika to głównie z faktu, że rok 2025 stał pod znakiem wyprzedaży stanów magazynowych motocykli spełniających wymagania normy emisji spalin Euro 5.
W trzecim kwartale 2025 r. europejski rynek motocyklowy stracił 5 proc. We Włoszech sprzedaż spadła o 3,4 proc., we Francji o 16,3 proc., w Niemczech o 16,6 proc., a w Wielkiej Brytanii o 7,3 proc. Wzrosty odnotowano w Hiszpanii (8,1 proc.), Grecji (8,1 proc.) i w Polsce (11,3 proc.), która znalazła się na 7. miejscu. W tym roku nasz rynek tylko raz znalazł się pod kreską i miało to miejsce w lutym. W pozostałych miesiącach Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego notuje rekordy rejestracji w kategorii nowych motocykli.
Jak wygląda sytuacja w podziale na marki? Na pierwszym miejscu w Europie jest Honda, która jako jedyna na podium odnotowała wzrost sprzedaży. Ten wyniósł 5,7 proc. Portal Motorcycles Data podaje, że sprzedaż była dwukrotnie wyższa niż w II kwartale. Dalej znalazła się Yamaha ze stratą 3,9 proc. i Piaggio ze stratą 13,6 proc. Swoją pozycję umacniają za to chińscy producenci. Voge odnotował wzrost na poziomie 60,9 proc., Zontes - 79,1 proc., a QJ Motor - 101,9 proc. Tu również sytuacja jest podobna do polskiej, gdzie chińskie marki dość mocno rozpychają się w pierwszej dziesiątce.
W tym roku należy spodziewać się spadku sprzedaży ze względu na korektę, którą przynosi fakt, że nie można już rejestrować motocykli spełniających wymagania normy emisji spalin Euro 5. W wielu przypadkach nagłe wzrosty w poszczególnych krajach wynikały z faktu, że salony dokonywały samorejestracji pojazdów i w tym roku sprzedają je w promocyjnych cenach. Te motocykle nie są jednak ujmowane w statystykach sprzedaży nowych maszyn, ponieważ są już zarejestrowane.


Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze