Ścigacz.pl

Jazda na motocyklu jest jak lot samolotem, tyle że bez odrywania się od ziemi. A gdyby tak rzeczywiście wznieść się w przestworza? Zmodyfikowana wersja Kawasaki H2 daje nadzieję na zupełnie nowe doznania.

Ostatni rekord prędkości na pustyni Bonneville dosłownie uskrzydlił środowisko twórców i fanów Kawasaki H2. Radość jest tak wielka, że doprowadziła do planów dołożenia motocyklowi elementów niezbędnych do prawdziwego oderwania się od ziemi.

W japońskim magazynie Young Machine pojawiła się wizualizacja H2 wyposażonego w skrzydła i ogon samolotu. Wygląda i brzmi to dosyć nieprawdopodobnie, ale całość została podobno dokładnie wyliczona przez inżynierów, a symulacja komputerowa pokazuje, że ten pojazd rzeczywiście zdolny jest do lotu.

Warunkiem jest jednak uzyskanie odpowiedniej, bardzo wysokiej prędkości, rzędu 360 km/h. W tych warunkach Kawasaki H2 jest w stanie wznieść się na prawie 50 metrów i łagodnie wylądować po około kilometrze lotu. Czy jednak znalazłby się śmiałek, posiadający odpowiednie doświadczenie na szybkich motocyklach i umiejętność pilotażu, gotowy przetestować nowe rozwiązanie? Wątpimy.

Warto nadmienić, że producent motocykla H2 nie jest nowicjuszem w branży lotniczej. Oddział Kawasaki Aerospace Company od prawie stu lat produkuje samoloty i śmigłowce, głównie na potrzeby wojska.