Ścigacz.pl

Wieczorem 7. stycznia odbyła się polska premiera Scramblera Ducati

Wczoraj wieczorem w warszawskiej kawiarni MiTo odbyła się polska premiera Ducati Scramblera (a nawet Scramblera Ducati, ponieważ w przyszłości ma to być osobna marka). Zainteresowani nowym Ducati motocykliści spotkali się w kameralnym klimacie, przy dobrym winie, przekąskach i przede wszystkim w towarzystwie samego Scramblera. Skoro już przy samym motocyklu jesteśmy, to trzeba przyznać, że najnowsze dziecko z Bolonii na żywo prezentuje się dużo lepiej, niż na zdjęciach i mówię to jako sceptyk konceptu. Scramber przede wszystkim jest bardzo zgrabny, wręcz mały, ale w dobrym znaczeniu tego słowa. Jestem w stanie wyobrazić sobie śmiganie po szutrówkach w otwartym kasku i z kurzem w zębach, nawet jeśli środowiskiem Scramblera są miejskie bulwary. W dodatku w odróżnieniu od "tanich" modeli innych marek, jakość wykonania na pierwszy rzut oka stoi na bardzo wysokim poziomie.

Przy okazji spotkania można było porozmawiać z Bartkiem, dziennikarzem, który jeździł już na Scramblerze podczas zeszłorocznej prezentacji. Jego opinie były bardzo pozytywne i nic dziwnego - ciężko wyobrazić sobie, że Scramblerem źle się jeździ. Paczka osób z motocyklowej branży szybko wymieszała się z motocyklistami i przyszłymi motocyklistami (nie da się ukryć, że Scrambler wzbudza sporo emocji poza motocyklową bracią i w tym kierunku jest promowany na całym świecie), z uwagą oglądając nowe dziecko Ducati.

Jeśli nie udało się wam wybrać na premierę Scramblera w Polsce, nic straconego! Jesteśmy bardziej niż pewni, że ten interesujący sprzęt będziecie można zobaczyć już 6-8 lutego podczas 7 Ogólnopolskiej Wystawy Motocykli i Skuterów. My zaś czekamy by przy pierwszej możliwości wskoczyć za stery Scramblera i sprawdzić, jak w praktyce spisuje się najbardziej hipsterski motocykl na rynku.