Ręka wkręcona w koło, czyli co może pójść nie tak w stuncie
W stunt łatwo się wkręcić...
Bawiąc się w stunt, trzeba być świadomym, że sporo może pójść nie tak. Można jednak mieć wyjątkowego pecha jak gość na filmie. Wkręcenie ręki w tylne koło motocykla po glebie nie jest czymś, co ktokolwiek z nas chciałby przerabiać. Bohater i tak miał sporo szczęścia. Jeśli dłoń wkręciłaby się między zębatkę i łańcuch, bylibyśmy prawdopodobnie świadkami motocyklowej amputacji.


Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzełańcuch napięty jak struna...
OdpowiedzNa zlocie Triumph w Koninie (2008 rok) - Triumph Thruxton pijanemu starszemu kolesiowi po rozpierdzielił w taki właśnie sposób całą nogę aż do żywej kości. Gość wył z bólu jak diabli. Zabrało go ...
Odpowiedz