Dainese poinformowało, że otrzyma zastrzyk gotówki od firm HPS Investment Partners i Arcmont Asset Management. Dzięki temu inwestorzy zwiększą swój udział we włoskim koncernie, który produkuje odzież i kaski motocyklowe. Firma z kolei będzie mogła zmniejszyć poziom swojego zadłużenia.

Na stronie z relacjami inwestorskimi Dainese poinformowało, że firmy HPS Investment Partners i Arcmont Asset Management zwiększą swoje udziały poprzez wyłożenie pieniędzy na spłatę zadłużenia. Jednocześnie zarząd Dainese będzie blisko współpracował z przedstawicielami obu partnerów, by wyprowadzić firmę na prostą i wrócić na ścieżkę rozwoju.

- Jesteśmy podekscytowani, że możemy rozpocząć nowy rozdział u boku HPS i Arcmont, którzy okazali się silnym i lojalnym wsparciem dla naszej firmy. Kontynuacja wsparcia, które ma miejsce po wcześniejszej znaczącej inwestycji, pozwoli Dainese skupić się na stabilnej poprawie wyników i podniesieniu wartości marki, a przy tym będziemy mogli dalej służyć naszym klientom. Działamy w segmencie premium, zapewniając klientom z całego świata akcesoria i odzież motocyklową, a także mamy najlepsze talenty w swojej klasie. Dlatego z ekscytacją podchodzimy do realizacji naszego strategicznego planu. Jestem przekonany, że mamy właściwych partnerów, którzy pomogą nam wykorzystać możliwości, które na nas czekają - powiedział Angel Sanchez, prezes Dainese.

Przypomnijmy, że w lipcu 2025 agencja Bloomberg poinformowała, że HPS Investment Partners i Arcmont Asset Management przejęły kontrolę nad marką Dainese od funduszu Carlyle Group. Ten stał się właścicielem spółki w 2022 r., a obie firmy pożyczyły mu na ten cel 285 mln euro. Choć Carlyle Group miało czas do 2028 r., by spłacić zadłużenie, to już teraz podjęto decyzję o oddaniu większościowego pakietu akcji w ręce wierzycieli. Jak dotąd HPS i Arcmont zainwestowały w tym roku już 25 mln euro, by utrzymać płynność finansową Dainese.

W 2014 r. Lino Dainese sprzedał swoją firmę, która zajmuje się produkcją odzieży i akcesoriów Dainese, butów TCX oraz kasków AGV. Trafiła w ręce Investcorp, które w ciągu 8 lat podniosło wartość spółki z 130 do 630 mln euro. W maju 2025 r. pojawiły się pierwsze informacje o problemach Dainese i możliwej kolejnej zmianie właściciela. Wartość firmy spadła o 86 mln euro, a 2024 r. zamknął się ze stratą 120 mln euro. Źródłami problemów mają być nadwyżki magazynowe, które pozostały po pandemii koronawirusa i spowolnienie sprzedaży w Chinach.