Polka skazana na dożywocie za zabójstwo drogowe
W Niemczech zapadł przełomowy wyrok, który może mieć wpływ na sposób postrzegania przestępstw drogowych w tym kraju.
Chodzi o tragiczną sprawę z 2022 roku, kiedy to na jednej z dróg w Dolnej Saksonii doszło do wypadku, będącego skutkiem nielegalnego wyścigu samochodowego. W jego wyniku życie straciło dwoje dzieci, a sąd ostatecznie uznał, że kierująca pojazdem Polka dopuściła się zabójstwa kwalifikowanego.
Za kierownicą Audi A6 o mocy 252 KM siedziała Ewa P., znana w swoim otoczeniu jako "Schumi", nawiązując do nazwiska słynnego kierowcy Formuły 1. Kobieta pędziła z prędkością 180 km/h, mimo że w miejscu tym obowiązywało ograniczenie do 70 km/h. Podczas próby wyprzedzenia Seata Cupry Formentor, prowadzonego przez Marco S., uderzyła w Nissana Qashqai. W środku znajdowała się czteroosobowa rodzina, czyli rodzice oraz ich synowie: dwulatek i sześciolatek. Starszy chłopiec zginął na miejscu, młodszy zmarł w szpitalu. Rodzice, choć ciężko ranni, przeżyli.
W pierwszym procesie, zarówno Ewa P., jak i Marco S., usłyszeli wyroki - odpowiednio sześciu i czterech lat więzienia - za uczestnictwo w nielegalnym wyścigu i spowodowanie śmierci dzieci. Jednak wyrok został uchylony przez Federalny Trybunał Sprawiedliwości w Karlsruhe, który zadecydował o ponownym rozpatrzeniu sprawy.
Latem 2024 roku sąd w Hanowerze uznał, że Ewa P. działała z pełną świadomością ryzyka i godziła się na możliwość spowodowania śmierci. Sędziowie podkreślili, że kobieta zdecydowała się na ściganie na zakręcie drogi, gdzie nie miała widoczności i musiała zdawać sobie sprawę, że jej zachowanie może skończyć się tragicznie. Z tego względu orzeczono wobec niej karę dożywotniego pozbawienia wolności. Kara dla Marco S. nie uległa zmianie, ponieważ prawo zabrania zaostrzania wyroku w przypadku braku apelacji oskarżonego.
Ostateczny werdykt zapadł 3 kwietnia, kiedy Federalny Trybunał Sprawiedliwości utrzymał w mocy decyzję sądu okręgowego w Hanowerze. Stwierdził, że nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości procesowych ani błędów prawnych. Tym samym Ewa P. została prawomocnie skazana za zabójstwo w związku z wydarzeniami drogowymi.


Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze