Siedmiolatek zginął w wypadku na motocyklu. Sid Veijer, kuzyn Colina Veijera, przegrał najważniejszy wyścig
W poniedziałek, 7 stycznia pojawiła się informacja o śmierci siedmioletniego zawodnika motocyklowego. Sid Veijer przez ponad dwa tygodnie walczył o życie i niestety tę walkę przegrał. Co się wydarzyło?
Sid Veijer miał 7 lat i był kuzynem Colina Veijera, zawodnika startującego w wyścigach klasy Moto2. W październiku 2024 r. przypieczętował tytuł mistrzowski w holenderskich wyścigach klasy Minibike Junior A. Do wypadku doszło w dniu 22 grudnia, podczas treningów na halowym torze kartingowym w Swalmen.
Jak informują różne media, Veijer miał poważny uraz głowy i twarzy. Młody zawodnik przeszedł szereg operacji. Ostatecznie lekarzom nie udało się go uratować. Jego ojciec, Reinold Veijer, zamieścił poruszający wpis w mediach społecznościowych, w którym napisał, że to była "nierówna walka, której Sid nie mógł wygrać."
Colin Veijer z kolei napisał: "Walczyłeś najmocniej, jak potrafisz, ale tej ciężkiej i trudnej walki nie mogłeś wygrać. Jestem dumny z bycia twoim kuzynem i nigdy nie zapomnę dobrego czasu, który razem spędziliśmy, choć rzadko bywałem w domu. Nie zapomnę naszych wspomnień i ciebie jako osoby. Zawsze pozostaniesz w mojej pamięci. Motywujesz mnie jeszcze bardziej do tego, by walczyć tak ciężko, jak sam walczyłeś."
Nie podano do wiadomości, co dokładnie wydarzyło się podczas tragicznego w skutkach treningu. Wiadomo jedynie, że wszczęto śledztwo, które ma pomóc ustalić okoliczności wypadku i wyciągnąć ewentualne wnioski.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze