To jedna z sytuacji, którą każdy zmotoryzowany obserwuje niemal codziennie. Pieszy jest już na przejściu dla pieszych, zbliża się do chodnika po drugiej stronie jezdni, tor jazdy jest właściwie wolny. Czy można ruszyć, zanim pieszy opuści przejście?

Przepisy regulujące sytuacje pieszego na przejściu sformułowano w art. 13 ust. 1a ustawy Prawo o ruchu drogowym. "Pieszy znajdujący się na przejściu dla pieszych ma pierwszeństwo przed pojazdem. Pieszy wchodzący na przejście dla pieszych ma pierwszeństwo przed pojazdem, z wyłączeniem tramwaju".

W przepisach szczegółowo opisana jest również sytuacja kierowcy, który zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność, zmniejszyć prędkość, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego na przejściu albo na nie wchodzącego. Kierowca ma również obowiązek ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu lub wchodzącemu na nie.

Ustąpienie pierwszeństwa względem pieszego to "powstrzymanie się od ruchu, jeśli ruch mógłby zmusić pieszego do zatrzymania, zwolnienia lub przyspieszenia kroku". Innymi słowy, jeśli pieszy jest już poza naszym pasem ruchu, możemy jechać nawet w sytuacji, gdy pieszy wciąż jest na jezdni. Ale w powyższych okolicznościach trzeba być bardzo ostrożnym.

Przede wszystkim należy pamiętać o tym, że nie można zmusić pieszego do "zwolnienia lub przyspieszenia kroku". Jeśli ruszymy za szybko i pieszy będzie musiał w pośpiechu opuścić przejście, narażamy się na mandat. Kolejna pułapka to ewentualność pojawienia się innego pieszego, któremu przecież również musimy ustąpić pierwszeństwa. Oczywiście zawsze może też zajść sytuacja, że pieszy nagle się rozmyśli i… zawróci.

Decydując się na przejazd, zanim pieszy opuści przejście, nie łamiemy przepisów, ale musimy być szczególnie ostrożni. Niechronieni uczestnicy ruchu drogowego mają prawo bezpiecznie przedostać się na drugą stronę jezdni, i powinniśmy o tym zawsze pamiętać.