Pedro Acosta wygrał wyścig Moto2 o Grand Prix Ameryk na torze Circuit of The Americas w Teksasie po emocjonującym i bardzo wyrównanym pojedynku z Tonym Arbolino. Swoje pierwsze podium zaliczył Bo Bendsneyder, który zamknął pierwszą trójkę wyścigu.

Kwalifikacje klasy Moto2 rzutem na taśmę wygrał Celestino Vietti przed Pedro Acostą i Filipem Salacem. Z drugiego rzędu startowali Bo Bendsneyder, Alonso Lopez i Jake Dixon. Dalej znaleźli się Aron Canet, Tony Arbolino i Manuel Gonzalez. Pierwsze trzy rzędy były więc naprawdę mocne. Podczas okrążenia rozgrzewkowego z toru wypadł Jake Dixon, który zaliczył high side w zakręcie numer 10.

Na starcie najlepszy był Alonso Lopez, który wjechał do zakrętu numer 1 na prowadzeniu. Za nim znalazł się Pedro Acosta, którego podgryzał Tony Arbolino. Acosta przejął prowadzenie, ale nie był w stanie rozpocząć ucieczki. Lopez próbował kontratakować, ale wyszedł zbyt szeroko z zakrętu. Pierwsze okrążenie należało więc do Acosty, a błąd Lopeza wykorzystał Arbolino. Do prowadzącej trójki dojechali Canet i Salac. Canet awansował na 3. miejsce.

Na początku 3. okrążenia Acosta i Lopez nieco odjechali od reszty stawki. Na tym samym kółku Acosta miał problemy z biegami i spadł na 4. miejsce. Na prowadzenie wysunął się Lopez, a na kolejnym okrążeniu Acosta zaczął odrabiać straty od awansu na 3. pozycję. Na 5. okrążeniu Acosta dojechał już do Lopeza i Arbolino, który przejął prowadzenie. Prowadząca trójka miała 0,8 s przewagi nad Canetem, który zaczął odrabiać stratę na kolejnym okrążeniu. Acosta z kolei awansował na 2. pozycję i był gotowy do ataku na Arbolino. Lopez stracił impet i najpierw wyprzedził go Canet, a później Alcoba i Baltus. Arbolino i Acosta odskoczyli od Caneta na 1,369 s.

Na 12. okrążeniu Aldeguer jechał na 3. miejscu i zaczął uciekać od Alcoby. Arbolino i Acosta mieli nad nim 3,5 s przewagi. Acosta jechał cały czas na 2. miejscu i od czasu do czasu pokazywał się zawodnikowi z numerem 14, ale nie zamierzał go jeszcze wyprzedzać. Musiał jednocześnie uważać na skrzynię biegów, z którą był jakiś problem. Na początku 14. okrążenia Arbolino wyjechał szeroko w zakręcie numer 1 i Acosta przejął prowadzenie, ale nie na długo, bo Arbolino odzyskał 1. miejsce.

Na przedostatnim okrążeniu Acosta nadal zdawał się kontrolować sytuację, siedząc na ogonie zawodnika z numerem 14. Na ostatnim okrążeniu Acosta szukał okazji do ataku w zakręcie numer 1, ale Arbolino pojechał defensywnie. Acosta zaatakował na wejściu do zakrętu numer 12 i utrzymał linię, a następnie pojechał bardzo defensywnie. Arbolino szukał miejsca do kontry. Był blisko na wyjściu z zakrętu numer 20, ale Pedro Acosta utrzymał się na prowadzeniu. Na 3. miejsce wskoczył Bo Bendsneyder po walce w ostatnich zakrętach. To było pierwsze podium dla zawodnika z Holandii w klasie Moto2.

W klasyfikacji generalnej liderem pozostaje Tony Arbolino z przewagą 7 pkt nad Acostą i ma 61 pkt. Pierwszą trójkę w generalce zamyka Aron Canet z wynikiem 41 pkt.