W ostatnim czasie wybuchały na naszych stronach gwałtowne dyskusje na temat korków, dojazdów do pracy i bezpowrotnie traconego czasu. Poniżej zobaczyć możecie film z cyklu „Jak się to robi na Mazowszu”. Aprilia Dorsoduro 750 i Yamaha MT-03 w czasie codziennej drogi do pracy. Film zaczyna się, gdy szofer Dorsza już od pewnego czasu przebija się przez korek. Potem są zmiany na prowadzeniu i ciągnące się po horyzont puszki. Uwagę zwraca fakt, że na 20 kilometrowym odcinku trasy zarejestrowanym na wideo zaledwie kilka kilometrów to w miarę płynny ruch. Reszta to porządne poranne warszawskie zatwardzenie. Pokonanie tej trasy na motocyklu to około 14-15 minut. Samochodem? Półtorej godziny.

No i jak się wam podoba poranek na Powiślu?