Nowe SUV-y dla mundurowych, czyli 300 koni w służbie porządku
Podkarpacka policja właśnie dołączyła do swojej floty 16 nowych samochodów. Toyoty RAV4 Plug-in Hybrid weszły do służby uzbrojone w 306 koni mechanicznych i technologię, która mogłaby trafić do katalogu premium.
Teraz policyjna flota z Podkarpacia prezentuje się tak, że nawet pirat drogowy obejrzy się z uznaniem, zanim dostanie mandat. Nowe RAV-ki będą patrolować drogi regionu w ramach służby ruchu drogowego.
Zadanie, jakie stoi przed tymi pojazdami, to nie tylko ściganie i kontrola, ale też prewencja i szybka reakcja tam, gdzie dzieje się coś niebezpiecznego. Każda sekunda ma znaczenie, a przyspieszenie do setki w 6 sekund sprawia, że to naprawdę groźni przeciwnicy piratów drogowych. Policja podkreśla jednak, że to nie tylko kwestia mocy samochodów. Nowe radiowozy to także forma wyróżnienia dla funkcjonariuszy, którzy codziennie narażają się na ryzyko, by dbać o bezpieczeństwo innych.
Te samochody rzeczywiście są wszechstronne. Policjanci sięgnęli po topową odmianę Toyoty RAV4 Plug-in Hybrid - tę, która ma nie jeden, a aż trzy silniki: 2,5-litrowego benzyniaka o mocy 185 KM oraz dwa elektryczne - 182 i 54 KM. W sumie daje to imponujące 306 koni mechanicznych oraz napęd na cztery koła. Innymi słowy, to SUV, który w mgnieniu oka katapultuje się do 100 km/h, a przy tym potrafi być cichy, ekologiczny i całkiem oszczędny. Na samym prądzie przejedzie nawet 75 kilometrów, co czyni go idealnym wozem do miejskich patroli. Bez hałasu, bez emisji, ale z pełną gotowością do akcji.
Jednak moc to tylko część układanki. Te auta są naszpikowane technologią. Systemy wspomagające kierowcę obejmują m.in. układ zapobiegania kolizjom, adaptacyjny tempomat, asystenta pasa ruchu, automatyczne światła drogowe, czujniki martwego pola, system ostrzegania o ruchu poprzecznym z tyłu oraz panoramiczny widok 360 stopni. W skrócie: radiowóz sam widzi więcej niż niejedno ludzkie oko i reaguje szybciej, niż zdążyłby to zrobić kierowca.
Ale koszty też są niemałe. 16 egzemplarzy Toyoty RAV4 Plug-in Hybrid to wydatek łącznie 4 159 200 zł, czyli blisko 260 000 zł za sztukę. Całość sfinansowano ze środków państwowych, co oznacza, że każdy z nas dołożył swoją malutką cegiełkę do tego zakupu. Ale za to będzie bezpieczniej. Może nawet szybciej bezpieczniej?


Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze