Ścigacz.pl

Era globalizacji potrafi przynieść zaskakujące informacje, które jeszcze kilka lat temu byłyby poza zdolnością przetwarzania przez umysły motocyklistów na całym świecie. Harley-Davidson wchodzi właśnie na rynek chiński z lekkim motocyklem. Wiele wskazuje na to, że nie będzie to zupełnie nowa konstrukcja, tylko zmodyfikowany model z oferty marki Benelli.

Trzeba przyznać, że zarząd Harleya potrafi podejmować szybkie i odważne decyzje, przystosowujące profil działalności firmy do obecnego stanu rynków na całym świecie. Kilka dni temu pisaliśmy o zamiarze wejścia amerykańskiej firmy na rynki azjatyckie, zaczynając od chińskiego. Trzonem oferty Harleya w tamtym regionie ma być nowy, lekki motocykl z silnikiem o pojemności dokładnie 338 cm3, zbudowany we współpracy z chińskim koncernem Qianjiang Motorcycle Company.

Partner Harleya znany jest w Europie jako aktualny właściciel włoskiej marki Benelli. Jest bardzo prawdopodobne, że nowy model, stworzony wspólnie z Harleyem, będzie po prostu rozwojową, nieco ulepszoną wersją dobrze znanego modelu Benelli 302S. Skąd pojemność skokowa, wynosząca akurat 338 cm3? Jeden z dziennikarzy serwisu "Asphalt & Rubber" przedstawił teorię, że dokładnie taką pojemność zostanie uzyskana przy zastosowaniu wałka korbowego z silnika 302S i tłoka z silnika TRK502/Leoncino.

Bardzo możliwe, że obie firmy w celu obniżenia kosztów wdrożenia nowego modelu, sięgnęły do kosza z gotowymi częściami - to obecnie częsta praktyka. Harley na pewno dołoży do tego odrobinę swojego stylu i tzw. legendy. Miejmy nadzieję, że będzie to coś więcej, niż naklejki z orłem.