Motocykl z silnikiem diesla, twin turbo i napędem na dwa koła
Takim sprzętem spokojnie można było brać udział w zdjęciach do najnowszego Mad Max’a.
W maju tego roku pisaliśmy o pierwszym projekcie szalonego motocyklisty i konstruktora, który doszedł do wniosku, że silnik diesla będzie idealnym napędem do jego jednośladów. Kolejny motocykl posiada silnik twin turbo, hydrauliczne zawieszenie i napęd na dwa koła. Do tego niesamowity, post-apokaliptyczny styl, rozstaw osi małej ciężarówki i zerowy prześwit.
W opisie do klipu właściciel podaje, że nie zbudował wystarczającego ciśnienia w kompresorze by zawieszenie podniosło się na odpowiednią wysokość. Mimo wszystko, sprzęt wygląda obłędnie - gratulacje!


Komentarze 8
Pokaż wszystkie komentarzeMówicie że nie ma sensu, że do jazdy tylko po równej i prostej drodze. W samochodach o dużej glebie i konkretnym negatywie również można powiedzieć to samo, a mają one niekiedy większą wartość.
OdpowiedzO ile gleba w samochodach wśród młodocianych szybkich,biednych i gniewnych to standard o jednak w motocyklu,zwłaszcza sportowym prześwit nie jest wcale taki mały,jak się go rozbierze z owiewek:) Często choppery mają mniejszy prześwit. No i diesel waży. A im niżej tym "trudniej" go przewrócić,a co za tym idzie - łatwiej panować nad maszyną przy niskiej prędkości. Bo raczej 180 km/h nie pojedzie...
OdpowiedzGościu musi nieźle dieslem walić jak z tego zsiądzie. Tak jakby przystawić się do rury wydechowej od Stara :P
OdpowiedzJeżeli chodzi o wygląd i pomijamy funkcjonalność to jest mega. Poproszę takiego w nadchodzącym Fallout 4
OdpowiedzJaki to coś ma skok zawieszenia? 5mm? A promień skrętu? Dwa tygodnie? -_- Trzeba przyznać, że wygląda ciekawie i całkiem nieźle, ale jak dla mnie, to chyba jest to tylko "proof of concept ...
Odpowiedzchyba na opale śmiga :)
Odpowiedzzapomniał DPFa zamontować
Odpowiedz