Motocykl wypada z zakrętu i ląduje w wodzie
Opanowanie motocykla i znajomość własnych możliwości to podstawa w jeździe na dwóch kołach. Prawa fizyki są tutaj odczuwalne dużo bardziej, niż w samochodzie. Wystarczy głupi błąd, aby - na przykład - wykąpać się w pełnym ubraniu wraz z motocyklem w stawie:


Komentarze 6
Pokaż wszystkie komentarzeszkoda ze przezył byłyby organy
OdpowiedzPRZECIWSKRĘT dlatego go wyprostowwało
OdpowiedzZgadzam się, próbował skręcać jak rowerem
Odpowiedzbrak umiejetnosci hamowania. Przy skladaniu sie w zakret zamiast nożnego użył przedniego...taki właśnie tego efekt
OdpowiedzHamowanie podczas składania się w zakręt? Motocykl się wyprostował i pojechał prosto.
OdpowiedzJakby fiksacja wzrokowa zaszła, tylko, że chłop od początku coś niemrawo wchodził w zakręt. Czyżby brak umiejętności i co za tym idzie brak znajomości przeciw skrętu ? Hmm dziwny przypadek. Choroba...
OdpowiedzZnowu "fixacja wzroku"?
Odpowiedz