Ścigacz.pl

Raul Fernandez triumfował w wyścigu Moto2 o Grand Prix Austrii. Nieco gorzej poradził sobie Remy Gardner, co sprawiło, że Fernandez znacznie zbliżył się do niego w klasyfikacji generalnej.

Kwalifikacje wygrał Sam Lowes, ale miał obok siebie mocną obstawę w składzie Raul Fernandez i Ai Ogura. Start należał właśnie do Sama Lowesa, ale Raul Fernandez próbował go podgryzać przy wejściu do pierwszego zakrętu. Remy Gardner ruszał z piątego miejsca, ale spadł na dziewiąte, gdzie spotkał się z Marco Bezzecchim, który awansował z szesnastej pozycji, a po starcie otwierał pierwszą dziesiątkę. Na dzień dobry z toru wypadli Stefano Manzi i Jorge Navarro, którzy zderzyli się w pierwszym zakręcie.

Na czwartym okrążeniu Raul Fernandez objął prowadzenie, a na kolejnym kółku Lowes został wyprzedzony przez Ai Ogurę. Szóste okrążenie stało pod znakiem spadku brytyjskiego zawodnika na czwartą pozycję, ponieważ pokonał go Augusto Fernandez. W drugiej połowie wyścigu Gardner zaczął odrabiać straty i ostatecznie dotarł do mety na siódmej pozycji, a Marco Bezzecchi dojechał dziesiąty.

Raul Fernandez i Ai Ogura uciekli od Augusto Fernandeza, ale cala trójka trzymała spory dystans od siebie, więc nie było szans na spektakularne pojedynki i zawodnicy ukończyli wyścig właśnie w takiej kolejności. Remy Gardner nadal prowadzi generalkę z wynikiem 206 punktów, ale Raul Fernandez traci do niego już tylko 19 oczek. Pierwszą trójkę zamyka Marco Bezzecchi z dorobkiem 159 punktów. Sam Lowes jest czwarty i ma na koncie 114 punktów.