Ścigacz.pl

Cierpliwość czasem popłaca, Romano Fenati od 2017 roku czekał na kolejne zwycięstwo w kwalifikacjach i wywalczył pole position do niedzielnego wyścigu na torze Red Bull Ring.

W treningach wolnych najszybszy był Izan Guevara, który wykręcił czas 1'35.838. Romano Fenati miał dopiero ósmy rezultat. Pedro Acosta za bardzo się nie popisał i uzyskał trzynasty czas treningów. Na szczęście to wystarczyło do przeskoczenia Q1 od razu do Q2. Pierwszą sesję kwalifikacji wygrali Ricardo Rossi, Carlos Tatay, Stefano Nepa i Kaito Toba. Ta czwórka przeszła do Q2.

Tempo w drugiej sesji kwalifikacyjnej narzucił Tatsuki Suzuki z czasem 1'35.921. Japońskiemu zawodnikowi nie było jednak dane poprawić swojego rezultatu, ponieważ uderzył w niego Gabriel Rodrigo. Na szczęście zawodnicy wyszli z tego bez szwanku, ale nie mieli szans na dalsze postępy. Czas, który wykręcił Suzuki, był na tyle dobry, że pokonał go tylko jeden zawodnik - Romano Fenati. Włoski zawodnik przejechał swoje najszybsze okrążenie z wynikiem 1'35.850. Lider klasyfikacji generalnej - Pedro Acosta - wystartuje z siódmej pozycji.